W roku 2018 ponad 10 milionów pasażerów na całym świecie doświadczyło zakłóceń połączeń lotniczych, uprawniających do ubiegania się o odszkodowanie, co stanowi nowy rekord. W Polsce liczba ta wyniosła 227 tysięcy. Takiego odszkodowania, którego wysokość jest uzależniona od długości rejsu - może wynosić od 200 do 600 euro - mogą dochodzić pasażerowie, którzy nie zostali wpuszczeni na pokład, ich rejs był opóźniony o ponad 3 godziny, bądź wręcz odwołany.
Najskuteczniej i najsprawniej pieniądze od przewoźników są w stanie wydobyć kancelarie prawne, tyle, że za tę usługę pobierają od 25 do nawet 40 proc. odzyskanej kwoty. Średnia punktualność dla wszystkich lotnisk w Polsce w roku 2018 wyniosła 75 proc. A w Polsce każdego dnia zakłóceń lotów doświadczało średnio ponad 11 tysięcy pasażerów.
Szczególnie chaotyczna sytuacja panowała latem, a wakacyjni podróżni, szczególnie w Europie musieli uzbroić się w cierpliwość. Powodem były strajki kontrolerów lotniczych, korki na lotniskach, nie radzących sobie z przepustowością, zła pogoda bądź kłopoty z samolotami oraz strajki pracowników linii lotniczych i obsługi naziemnej na lotniskach. Nie wszystkie opóźnienia, bądź odwołania lotów kwalifikują się do roszczeń ze strony pasażerów.
Liczba pasażerów odlatujących z polskich lotnisk, których podróż została zakłócona bardzo szybko rośnie z roku na rok. W 2018 roku było to 227 tys., podczas gdy rok wcześniej takich osób było 138 tysięcy. To oznacza, że w ciągu roku wzrosła ona o ponad 64 proc. Co za tym idzie znacznie wyższa jest także wartość odszkodowań należnych pasażerom podróżującym z polskich lotnisk – w 2018 przekroczyła 300 mln zł, wobec 172 mln zł w roku 2017. Wiadomo też, że w 2017 tylko LOT wypłacił z tego tytułu 25 mln złotych odszkodowań.
Dane AirHelp za cały 2018 rok pokazują, że najmniej zakłóceń w rozkładzie lotów ma miejsce rano, pomiędzy 6.00 a 12.00 – wówczas aż 83,7 samolotów ląduje i odlatuje o czasie. W ciągu dnia opóźnienia narastają – między godziną 16 a 22 wskaźnik punktualności spada do 68,4 proc. Relatywnie najwięcej zakłóconych lotów zdarza się w piątki (70,1 proc. lotów na czas), a najmniej we wtorki (78,7 proc. lotów na czas).