Punktualnie, jak w Polsce

Lotnisko Chopina w Warszawie stworzyło liniom lotniczym najlepsze warunki do punktualnych startów i lądowań.

Publikacja: 07.01.2016 15:34

Punktualnie, jak w Polsce

Foto: 123rf.com

W grupie portów obsługujących 10- 20 mln pasażerów rocznie stołeczne lotnisko znalazło się na 1. miejscu rankingu brytyjskiej firmy analitycznej Air Travel Intelligence OAG.

OAG analizuje rokrocznie wyniki 900 linii lotniczych oraz 4 tysięcy portów.

W swojej lidze warszawski port z wynikiem 89,87 proc. punktualnie obsłużonych lotów wyprzedził Kopenhagę (88,57 proc.), moskiewskie Szeremietiewo i Vantaa w Helsinkach (88,43 proc.). Na tej iście znalazły się za Warszawą Ateny, uznawane za jedno z najlepszych i najbardziej efektywnych lotnisk w Europie, a także Berlin Tegel, Wiedeń i Sztokholm. Praga i Budapeszt nie weszły do pierwszej 20. rankingu. Lotnisku Chopina pomogło otwarcie nowego terminala oraz skrócenie czasu kontroli bezpieczeństwa (maksimum 15 minut) oraz ograniczenie czasu niezbędnego na przesiadkę do 35 minut.

Najbardziej punktualnym lotniskiem na świcie wśród portów dużych, obsługujących powyżej 20 mln pasażerów jest Tokio Haneda, gdzie 91,25 lotów odbywa się o czasie, za nim Monachium (87,71 proc.) i Guarulhos w Sao Paulo (87,47 proc.). Według raportu w światowej czołówce najbardziej punktualnych linii lotniczych na 10. miejscu znalazł się LOT. Ranking wygrały małe łotewskie linie Air Baltic, z wynikiem 94,39 które przewożą ok 2,5 mln pasażerów rocznie, połowę tego, co polski przewoźnik. Za Łotyszami - panamskie Copa Airlines, brazylijski niskokosztowy Azul, japoński JAL, Finnair, Austrian Airlines, Hawaiian. Za LOTem - KLM, SAS, hiszpańska Iberia oraz druga linia niskokosztowa - Norwegian. W regionalnym rankingu (Europa, Bliski Wschód i Afryka Płn.) LOT jest jeszcze wyżej, bo na 4. pozycji - za Air Baltic, Finnairem i Austrianem.

Autorzy zwracają uwagę, że w tegorocznym rankingu wyjątkowo mało jest linii niskokosztowych, a ich średnia punktualność wynosi zaledwie 82 proc. W pierwszej 20. nie ma największej europejskiej linii- irlandzkiego niskokosztowego Ryanaira, który właśnie poinformował, że w 2015 roku przewiózł ponad 101 mln pasażerów, o 17 proc. więcej, niż w 2014. Autorzy rankingu przyznali,że nie byli w stanie zbadać punktualności jego lotów z powodu ogromnego rozwoju siatki linii.

Przewoźnikiem, który najbardziej poprawił swoje wyniki - z 81,4 proc w 2014 roku do 87,1 w 2015 są katarskie linie Qatar Airways. To wyraźnie efekt nowego lotniska w największym centrum przesiadkowym Qatara - na lotnisku w Dausze.

W grupie portów obsługujących 10- 20 mln pasażerów rocznie stołeczne lotnisko znalazło się na 1. miejscu rankingu brytyjskiej firmy analitycznej Air Travel Intelligence OAG.

OAG analizuje rokrocznie wyniki 900 linii lotniczych oraz 4 tysięcy portów.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transport
Andrzej Ilków, prezes PPL: Nie zapominamy o Lotnisku Chopina. Straciliśmy kilka lat
Transport
Maciej Lasek: Nie wygaszamy projektu Centralnego Portu Komunikacyjnego
Transport
Strajki bardzo zabolały Lufthansę. A to jeszcze nie koniec
Transport
Koleje Dużych Prędkości w ramach CPK zbudują polskie firmy
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Transport
Czy Dreamlinerami można latać bezpiecznie? Boeing w ogniu pytań