Wracają loty do Tel Awiwu po zawieszeniu broni

Po zawieszeniu broni między Izraelem i Hamasem zaczynają wracać rejsy do Tel Awiwu. Niektóre z nich latały do Izraela przez czas trwania konfliktu.

Aktualizacja: 23.05.2021 14:44 Publikacja: 23.05.2021 14:33

Tel Awiw

Tel Awiw

Foto: AFP

Wymiana ognia, w tym ataki z powietrza, spowodowały poważne zakłócenia w ruchu lotniczym. Niektóre linie zamiast na lotnisku Ben Guriona w Tel Awiwie lądowały w Ejlacie, kurorcie nad Zatoką Akaba. Niektóre z rejsów były odwoływane dosłownie w ostatniej chwili. Operacje wznowiono w ostatni piątek, po wprowadzeniu zawieszenia broni.

Ale jako pierwsi ruszyli z lotami przewoźnicy amerykańscy: United, American Airlines i Delta. United i Delta wystartowały już w ostatni piątek z nowojorskiego lotniska Newark i wylądowały w Izraelu w sobotę 23 maja. Na razie jednak ci przewoźnicy nie wrócili z rejsami z Los Angeles i Chicago. American Airlines poczekały z restartem do niedzieli.

LOT wrócił z połączeniem z Lotniska Chopina do Tel Awiwu w ostatnią sobotę, 22 maja. — Bardzo dokładnie monitorujemy sytuację i po zawieszeniu broni trzy dni temu już od ostatniej soboty wróciły loty do Izraela – powiedział „Rzeczpospolitej” Krzysztof Moczulski, rzecznik LOT-u.

W niedzielę, 24 maja poleciały do Tel Awiwu linie z Grupy Lufthansy — sama LH, Austrian Airlines i Swiss, a także Turkish Airlines. W poniedziałek 25 maja wcześnie rano wystartuje z Warszawy rejs Wizz Aira. Ale z Wiednia Węgrzy latali już wcześniej.

Ostrożne z powrotem są ukraińskie Ukraine Airlines International, które mają już złe doświadczenia z lataniem w regionach wysokiego ryzyka po tym, jak 8 stycznia 2020 ich Boeing 737-800 został omyłkowo zestrzelony przez Irańczyków, krótko po starcie z Teheranu. „ Po przeprowadzeniu głębokich analiz i ocenie ryzyka oraz biorąc pod uwagę obecną sytuację na Lotnisku Ben Guriona w Tel Awiwie i wymianie informacji między Ukrainą i Izraelem, UIA rozważa powrót od 24 maja 2021” — czytamy na stronie przewoźnika.

Virgin Atlantic do Tel Awiwu wystartuje z londyńskiego Heathrow dopiero w poniedziałek, 24 maja z zastrzeżeniem, że w każdej chwili, w przypadku pogorszenia sytuacji, rejs może zostać odwołany. British Airways nie planują powrotu przynajmniej do wtorku 25 maja, a niskokosztowy Smartwings „przygląda się sytuacji, ale nie zamierza wznowienia tego kierunku przynajmniej do 26 maja”. Linia operuje na tej trasie w soboty i środy. Nadal odwołane są loty Ryanaira i Transavii, oraz greckich Aegean Airlines — wynika z tablicy lotów na lotnisku w Tel Awiwie.

Oczywiście są takie linie, które latały do Tel Awiwu przez cały czas trwania wymiany ognia. To izraelski El Al, ale i niskokosztowy dubajski flydubai. Etihad z Abu Zabi zawiesił połączenia na dwa dni, ale wznowił je zanim jeszcze ogłoszono zawieszenie broni.

Wymiana ognia, w tym ataki z powietrza, spowodowały poważne zakłócenia w ruchu lotniczym. Niektóre linie zamiast na lotnisku Ben Guriona w Tel Awiwie lądowały w Ejlacie, kurorcie nad Zatoką Akaba. Niektóre z rejsów były odwoływane dosłownie w ostatniej chwili. Operacje wznowiono w ostatni piątek, po wprowadzeniu zawieszenia broni.

Ale jako pierwsi ruszyli z lotami przewoźnicy amerykańscy: United, American Airlines i Delta. United i Delta wystartowały już w ostatni piątek z nowojorskiego lotniska Newark i wylądowały w Izraelu w sobotę 23 maja. Na razie jednak ci przewoźnicy nie wrócili z rejsami z Los Angeles i Chicago. American Airlines poczekały z restartem do niedzieli.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transport
Singapurskie Changi nie jest już najlepszym lotniskiem na świecie
Transport
Polowanie na rosyjskie samoloty. Pomagają systemy śledzenia lotów
Transport
Andrzej Ilków, prezes PPL: Nie zapominamy o Lotnisku Chopina. Straciliśmy kilka lat
Transport
Maciej Lasek: Nie wygaszamy projektu Centralnego Portu Komunikacyjnego
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Transport
Strajki bardzo zabolały Lufthansę. A to jeszcze nie koniec