Boeingi 777-200 uziemione po incydencie w Denver

Boeing oraz amerykańscy, japońscy i koreańscy regulatorzy rynku lotniczego nakazali uziemienie wszystkich starszych modeli Boeinga 777-200. Są one wyposażone w silniki Pratt&Whitney, takie same jak ten, który zapalił się w samolocie United Airlines lecącym z Denver na Hawaje.

Aktualizacja: 22.02.2021 14:36 Publikacja: 22.02.2021 10:46

Fragment silnika Boeinga 777-200

Fragment silnika Boeinga 777-200

Foto: AFP

Tuż po starcie z Denver odpadła część wlotu silnika, a potem reszta jego obudowy. Cały silnik wkrótce po tym stanął w płomieniach. Jego części spadły na przedmieścia Denver i do rangi cudów należy zaliczyć fakt, że poza stratami materialnymi (jedna z części przebiła dach nad kuchnią jednego z budynków) nikomu nic się nie stało. Załoga maszyny szybko odcięła dopływ paliwa do uszkodzonego silnika i bezpiecznie wylądowała na lotnisku, z którego wystartowała.

Decyzji o uziemieniu na razie jeszcze nie podjęła Europejska Agencja Bezpieczeństwa Lotniczego (EASA) ani regulatorzy arabscy. Największym operatorem słynnych i bardzo lubianych przez pasażerów „trzech siekier” są dubajskie linie Emirates, które latają takimi maszynami m.in. do Polski. Tyle że w przypadku rejsów Dubaj–Warszawa operują nowszym typem maszyny B777-300. Emirates latają na tej trasie obecnie 3 razy w tygodniu, a od 25 lutego dodadzą jeszcze jeden rejs.

Nie jest to zresztą pierwszy przypadek, kiedy wystąpiły kłopoty z silnikiem Pratt & Whitney 4000-112. Podobne kłopoty miały japońskie linie JAL w grudniu 2020 i United Airlines trzy lata wcześniej. Te silniki są produkowane wspólnie przez Raytheon Technologies Corp.’s i Pratt & Whitney.

Już w niedzielę, 21 lutego, amerykański regulator Federal Aviation Administration (FAA) polecił bezzwłoczny przegląd wszystkich B777-200 i ich uziemienie do czasu wyjaśnienia przyczyn kłopotu z silnikami. Podobnie zrobili Japończycy, po nich Koreańczycy. Tylko w Stanach Zjednoczonych, gdzie United Airlines są jedynym użytkownikiem tego typu samolotu, latało do tej pory 69 takich maszyn, a 59 jest w tej chwili odstawionych z powodu spadku popytu na podróże lotnicze. Linie United mają w swojej flocie 24 takie maszyny, All Nippon Airways (ANA) 19, a Japan Air Lines (JAL) 13. 12 takich maszyn jest we flocie Korean Air Lines.

— Nie mamy w tej chwili innego wyjścia, jak wycofanie części z tych maszyn z operacji — mówił w niedzielę Steve Dickson, prezes FAA. I nie ukrywał teraz, że część z tych maszyn będzie musiała zostać wycofana z operacji, bo niezbędna jest inspekcja łopatek wirnika, które montowane są jedynie w tym typie boeingów — mówił Steve Dickson cytowany w komunikacie FAA.

Dodał jeszcze, że już w niedzielę, 21 lutego, spotkali się inspektorzy z FAA, Pratt&Whitney i Boeinga, aby określić, w jaki sposób odbędzie się ta inspekcja. Na razie ze wstępnych oględzin wynika, że doszło do pęknięcia dwóch tytanowych łopatek wirnika. Jedna z nich uwięzła w kevlarowej obudowie ochronnej, zaś druga dokonała zniszczeń.

United Airlines poinformowały o uziemieniu wszystkich swoich B777 z silnikami P&W jeszcze zanim swoją rekomendację wydała FAA. „Ponieważ musimy te maszyny podmienić na inne, niestety z tego powodu ucierpią pasażerowie” - podała linia w komunikacie.

Kłopoty z silnikami w B777 pojawiły się w fatalnym dla Boeinga momencie. Niedawno światowi regulatorzy dopuścili do operacji B737 MAX po uziemieniu trwającym 20 miesięcy i w czasie certyfikacji nowego modelu B777X, co do którego EASA ma wiele zastrzeżeń. Nie mówiąc już o konieczności uziemienia z powodu wad w silnikach Rolls Royce montowanych w Dreamlinerach. Z tego powodu Boeing był zmuszony do wstrzymania dostaw tych maszyn.

Tuż po starcie z Denver odpadła część wlotu silnika, a potem reszta jego obudowy. Cały silnik wkrótce po tym stanął w płomieniach. Jego części spadły na przedmieścia Denver i do rangi cudów należy zaliczyć fakt, że poza stratami materialnymi (jedna z części przebiła dach nad kuchnią jednego z budynków) nikomu nic się nie stało. Załoga maszyny szybko odcięła dopływ paliwa do uszkodzonego silnika i bezpiecznie wylądowała na lotnisku, z którego wystartowała.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transport
Niemiecki superpociąg lepszy od francuskiego TGV
Transport
Kubańska linia lotnicza bez paliwa. Zmuszona do zawieszenia działalności
Transport
Lotniczy dress code. Jak się ubrać na podróż samolotem
Transport
Gorszy kwartał Lufthansy (strajki) i Air France-KLM
Transport
Rosyjscy hakerzy znów w akcji. Finnair wstrzymuje loty
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił