Od tej daty wszystkie rejsy do niemieckiej stolicy będą lądowały na Schoenefeld, z którego dotychczas korzystały przede wszystkim linie niskokosztowe i wakacyjne. A po niespełna 5 miesiącach rejsy przewoźników sieciowych (takich, jak np. LOT i Lufthansa) mają zostać przeniesione na Berlin Brandenburg. Nowe berlińskie lotnisko ma zostać otwarte pod koniec października 2020, z ośmioletnim poślizgiem.
Tegel zostało zbudowane w latach 1970. i jego zadaniem była obsługa przede wszystkim Berlina Zachodniego, kiedy Niemcy były jeszcze podzielone. Zaplanowane było na kilkanaście milionów pasażerów, ale po kolejnych dobudówkach i rozbudowach w 2019 obsłużyło 38 mln. To prawda infrastruktura tego portu jest fatalna, ale ma ono jedną wielką zaletę – jest położone blisko centrum miasta.
Pierwsze przeprowadzki przewoźników, a Schoenefeld na Brandenburg rozpoczną się w listopadzie. Jako pierwsze wylądują tam samoloty Eurowings (4 listopada), a w cztery dni później przeniosą się tam pozostałe linie z Grupy Lufthansy – Austrian Airlines, Brussels Airlines, Swiss, oraz sama Lufthansa. Jako pierwszy lot został zaplanowany rejs Lufthansy do Frankfurtu o 6.30 rano.
Brandenburg został zbudowany na południe od Schoenefeld. Jest dobrze skomunikowany kolejką która można dojechać na berliński Dworzec Główny. Na tej trasie zostanie uruchomione również szybkie połączenie Airport Express. Dojedzie tam także regionalna kolejka S Bahn.
Na terenie lotniska Tegel zostaną zbudowane biurowce i budynki mieszkaniowe oraz uniwersytet, a sam port będzie drugim w Berlinie, który został zamknięty. Pierwszym był Tempelhof nieczynny od 2008 roku.