Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 11.12.2019 13:37 Publikacja: 11.12.2019 11:14
Foto: Adobe Stock
Powód? Wprawdzie paliwo nie podrożało, ale bardzo silne są naciski płacowe, częściowo tylko złagodzone wzrostem efektywności pracy. Natomiast konkurencja na rynku wymusza utrzymanie niskich cen biletów. Według wyliczeń IATA w 2019 roku, średnia cena powrotnego biletu, po odliczeniu inflacji, wynosi dzisiaj 62 proc. tego, ile musieliśmy zapłacić w roku 1998.
Jeszcze w czerwcu tego roku IATA prognozowała globalny zysk linii lotniczych na poziomie 28 mld dol. Teraz wiadomo, że będzie to 25,9 mld. przy przychodach sięgających w tym roku 838 mld dol. Skąd się wzięła ta różnica? Wolniej rośnie światowy PKB, popyt na podróże nie jest tak silny, jak oczekiwano, a wojny handlowe spowodowały spadek przewozów cargo — o 3,3 proc. co jest największym spadkiem od roku 2009, czyli od kryzysu finansowego. — To prawda, ropa, a z nią i paliwo lotnicze są tańsze, niż prognozowano pół roku temu, to jednak korzyści z tego tytułu są mniejsze niż ogólny spadek przychodów — tłumaczy Brian Pearce, główny ekonomista IATA i zastrzega się, że w prognozach nie ma niekorzystnego efektu uziemienia B737 MAX.— Nie jesteśmy w stanie wiarygodnie wyliczyć tych kwot — dodał.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Amerykanie są o krok od wprowadzenia ograniczeń w ruchu lotniczym USA-Chiny. A Donald Trump otwarcie mówi o bli...
Obecne tempo sprzedaży e-aut jest dalekie od unijnego celu. Producenci wycofują elektryczne modele.
PKP Intercity poprawia ofertę, bo w nowym rozkładzie jazdy na 2026 r. może zacząć tracić pasażerów na rzecz groź...
Kilkanaście nowych połączeń od przyszłego roku ogłosił prezes Wizz Air na lotniskach w Gdańsku i Wrocławiu. Wę...
Brak zatwierdzonego budżetu w USA i tzw. zamknięcie rządu oznacza poważne zakłócenia lotów. Brakuje kontrolerów...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas