Aktualizacja: 19.08.2019 12:24 Publikacja: 19.08.2019 12:18
Foto: Bloomberg
Na 2019 rok zaplanowanych jest ponad 32,6 tysiąca rejsów, jakie mają wykonać Maxy. Pasażerowie, którzy po wykupieniu biletów zorientowali się, że podróż mają odbyć B737 MAX 8 uważają, że są traktowani jak króliki doświadczalne. Ale przewoźnicy odmawiają zwrotu pieniędzy i nie przyjmują do wiadomości rezygnacji z podróży, kiedy okazuje się, że na ich rejsach starsze modele B737 zostały podmienione na Maxy. Wiadomo jednak, że żadna z tych maszyn nie wystartuje z pasażerami, dopóki regulatorzy ruchu lotniczego - w Europie jest to EASA, w Polsce Urząd Lotnictwa Cywilnego - nie potwierdzą certyfikacji B737 MAX i nie wydadzą zgody na loty tą maszyną.
Wiadomo już, co było przyczyną pożaru samolotu British Airways, który zablokował londyńskie lotnisko Gatwick, pr...
Jeśli nie dojdzie do porozumienia handlowego z Waszyngtonem, Komisja Europejska gotowa jest do wprowadzenia ceł...
Uber zawiódł inwestorów niższymi od oczekiwań przychodami za pierwszy kwartał 2025 roku. Akcje firmy tąpnęły naw...
Rząd USA nie da pieniędzy na połączenie superszybkiej kolei z Los Angeles do San Francisco – powiedział dziennik...
Konflikt indyjsko-pakistański spowodował kolejne zakłócenia w podróżach lotniczych. Kilku przewoźników azjatycki...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas