"Żeby społeczeństwo mogło żyć dostatnio". Zawisza o postulatach Lewicy

- Dla nas jest bardzo ważne, żeby wprowadzić z powrotem system taki sprawiedliwy społecznie, to znaczy żeby ci, którzy mają więcej, dorzucali się do wspólnego systemu - powiedziała w programie #RZECZoPOLITYCE posłanka Lewicy Marcelina Zawisza (Razem), odnosząc się do systemu emerytalnego. - Funkcjonuje to w wielu krajach europejskich, że bogaci po prostu dorzucają się więcej, tak żeby społeczeństwo mogło żyć nie ubogo, ale dostatnio - dodała.

Aktualizacja: 26.11.2019 13:36 Publikacja: 26.11.2019 12:31

"Żeby społeczeństwo mogło żyć dostatnio". Zawisza o postulatach Lewicy

Foto: tv.rp.pl

- Zapowiedzieliśmy, że będziemy składać projekty dotyczące podniesienia nakładów na ochronę zdrowia, wprowadzających leki maksymalnie za 5 zł na receptę, ale jednocześnie zapowiedzieliśmy, że będziemy zgłaszać projekty dotyczące praw kobiet, czyli legalizacja aborcji - stwierdziła Zawisza, według której w Sejmie "posłowie i posłanki Lewicy będą walczyć zarówno o kwestie związane z prawami człowieka, jak i o prawa socjalne".

- Zakładamy, że część tych projektów będziemy realizować kiedy dojdziemy do władzy, ale część tych projektów mam nadzieję że Prawo i Sprawiedliwość jednak wprowadzi. Bo jeżeli nie, to będzie musiało odpowiedzieć prawie 1,5 mln emerytów i emerytek, dlaczego nie chce im podnieść emerytury o 500 zł; będzie musiało odpowiedzieć, dlaczego nie chce podnieść nakładów na ochronę zdrowia; będzie musiało odpowiedzieć, dlaczego nie chce wprowadzić leków za 5 zł maksymalnie na receptę - powiedziała posłanka Lewicy.

Dodała, że w tej kadencji Sejmu Lewica będzie "upominała się o kwestie wolności, demokracji i praworządności, ale też o kwestie socjalne". - I Prawo i Sprawiedliwość już nie będzie, tak jak w poprzedniej kadencji, mogło mówić, że jest prosocjalne, prorodzinne - oceniła.

Lewica chce progresji podatkowej

Zapowiedziała, że Lewica złoży projekt wprowadzenia podatku cyfrowego. - Taki podatek został już przegłosowany przez rząd w Czechach - zaznaczyła.

Dopytywana stwierdziła, że chodzi o podatek od "wielkich korporacji typu Facebook, Google, YouTube". - Wszystkich tych wielkich korporacji, które dzisiaj tak naprawdę tych podatków nie płacą - doprecyzowała. - Będziemy też apelować do Prawa i Sprawiedliwości, żeby pochyliło się nad naszym projektem progresji podatkowej, który będziemy zgłaszać już niedługo - oświadczyła.

"Umocnienie redystrybucyjnego charakteru systemu ubezpieczeń"

W #RZECZYoPOLITYCE Marcelina Zawisza poruszyła także temat systemu emerytalnego. Lewica złożyła w Sejmie projekt zmian w systemie ubezpieczeń społecznych, zakładający likwidację tzw. 30-krotności ZUS, czyli zniesienie rocznego ograniczenia podstawy wymiaru składek w postaci trzydziestokrotności prognozy przeciętnego wynagrodzenia, a także podniesienie najniższej emerytury do 1,6 tys. zł oraz wprowadzenie ograniczenia wysokości emerytury do sześciokrotności wynagrodzenia minimalnego w roku poprzedzającym rok przejścia na emeryturę (dziś byłoby to 15,6 tys. zł). Jak napisano w uzasadnieniu projektu, jednym z celów zmian jest "umocnienie redystrybucyjnego charakteru systemu ubezpieczeń społecznych".

"Wprowadzić system taki sprawiedliwy społecznie"

- To co dla nas jest bardzo ważne, to to, żeby wprowadzić z powrotem system taki sprawiedliwy społecznie, to znaczy żeby ci, którzy mają więcej, dorzucali się do wspólnego systemu - mówiła w #RZECZYoPOLITYCE o projekcie Zawisza. Dodała, że poprzez likwidację limitu 30-krotności "jesteśmy to w stanie zagwarantować", żeby "ci bogatsi" "się dorzucali więcej".

Na uwagę, że "bogaci nie chcą", posłanka Lewicy odparła: - Ale bogaci nigdy nie chcą się dorzucać więcej.

- To jest tak naprawdę zadaniem państwa, żeby po pierwsze wprowadzić odpowiednie regulacje, a po drugie przekonać społeczeństwo, że jest to z korzyścią dla całego społeczeństwa. Funkcjonuje to w wielu krajach europejskich, że bogaci po prostu dorzucają się więcej, tak żeby społeczeństwo mogło żyć nie ubogo, ale dostatnio - stwierdziła.

"Tworzyć prawo, które będzie z korzyścią dla obywateli"

Pytana, czy Lewica będzie popierała projekty PiS-u Zawisza odrzekła, że tak, jeżeli będą to "dobre projekty społeczne", "dobre projekty socjalne". - Ponieważ to, co jest dla nas najważniejsze, to to, żeby tworzyć prawo, które będzie z korzyścią dla obywateli, obywatelek - powiedziała.

Lewica złożyła projekt likwidacji limitu 30-krotności, wcześniej przewidujący takie rozwiązanie projekt PiS został w Sejmie złożony i wycofany po tym, jak sprzeciw wobec planowanych zmian wyraziło koalicyjne Porozumienie.

- To, co przeważyło o zgłoszeniu własnego pomysłu, a niepoparciu tego projektu PiS-owskiego to to, że ten projekt PiS-owski miał wady, których nie dałoby się naprawić w komisji - oświadczyła w #RZECZYoPOLITYCE Zawisza. - Stwierdziliśmy, że lepiej dla projektu, ale też lepiej dla debaty publicznej, jeżeli Lewica zgłosi własny projekt - dodała.

"Rozmawiać, jak sprawiedliwie dzielić się bogactwem"

Posłanka wyraziła nadzieję, że PiS "pochyli się" nad projektem Lewicy. - Ponieważ my naprawdę musimy zacząć rozmawiać o tym, jak sprawiedliwie dzielić się bogactwem. I nie może być tak, że mamy naprawdę rosnącą grupę ubogich emerytów, którzy nie są w stanie zagwarantować sobie przyszłości, a z drugiej strony mamy sprywatyzowany częściowo system emerytalny. Bo 30-krotność oznacza tak naprawdę, że ci, którzy zarabiają więcej, tę emeryturę załatwiają sobie prywatnie. Kupią sobie mieszkanie, inwestują w fundusze inwestycyjne, zakładają lokaty, kupują obligacje - mówiła Zawisza.

Na uwagę, że ludzie mają do tego prawo, a pieniądze sobie wypracowali, posłanka Lewicy odparła, że "oczywiście, że mają do tego prawo". - Nie chodzi o to, żeby im to prawo ograniczyć, ale my jako społeczeństwo zgodziliśmy się, i to mamy wpisane w konstytucji, że musi funkcjonować pewna sprawiedliwość społeczna i system ubezpieczeń społecznych musi być wydolny, to znaczy on musi mieć środki finansowe, to znaczy, że ci bogatsi muszą się do tego systemu dorzucać - oświadczyła.

Posłuchaj całej rozmowy:

- Zapowiedzieliśmy, że będziemy składać projekty dotyczące podniesienia nakładów na ochronę zdrowia, wprowadzających leki maksymalnie za 5 zł na receptę, ale jednocześnie zapowiedzieliśmy, że będziemy zgłaszać projekty dotyczące praw kobiet, czyli legalizacja aborcji - stwierdziła Zawisza, według której w Sejmie "posłowie i posłanki Lewicy będą walczyć zarówno o kwestie związane z prawami człowieka, jak i o prawa socjalne".

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Polityka
Marek Jakubiak: Najazd na dom Zbigniewa Ziobry. Mieszkanie posła to poseł
Polityka
Jacek Sutryk: Rafał Trzaskowski zwycięzcą debaty w Warszawie. To czołówka samorządowa
Polityka
Czy w Polsce wróci pobór? Kosiniak-Kamysz: Zasadnicza służba wojskowa tylko zawieszona
Polityka
Dlaczego Koła Gospodyń Wiejskich otrzymywały pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości?
Polityka
Przeszukanie domu Zbigniewa Ziobry trwało prawie dobę