Macron na UJ: Nie pozwólcie sobie ukraść waszej historii

- Mówię to do młodych Polaków - nie pozwólcie, żeby ktoś wam ukradł waszą historię. Historię odwagi Lecha Wałęsy, Bronisława Geremka, Adama Michnika, Jacka Kuronia, Kornela Morawieckiego, ks. Jerzego Popiełuszki.... To właśnie dzięki ich determinacji zaczął się kruszyć mur, a Polska odzyskała pamięć - mówił Emmanuel Macron podczas wykładu na Uniwersytecie Jagiellońskim.

Aktualizacja: 04.02.2020 12:32 Publikacja: 04.02.2020 11:07

Macron na UJ: Nie pozwólcie sobie ukraść waszej historii

Foto: AFP

Prezydenta Francji powitał rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego prof. Wojciech Nowak.

Macron podziękował po polsku władzom Uniwersytetu za zaproszenie, przypominając trwającą przez wieki współpracę najstarszej polskiej uczelni z Sorboną - obie te uczelnie, podkreślał prezydent, łączy umiłowanie wiedzy.

- Prawdopodobnie to pozwala wyjaśnić, dlaczego los Polski nigdy nie był Francji obojętny. Łączy nas przywiązanie do wolności, do ziemi, do historii narodu - mówił Macron, przypominając te zdarzenia w historii Polski, jak powstanie listopadowe czy styczniowe, które spowodowały emigrację Polaków do Francji i nazwiska wielkich Polaków, którzy część swojego życia związali z Francją - Adama Mickiewicza, Juliusza Słowackiego, Marię Skłodowską-Curie.

- To co nas łączy, to przekonanie, że bycie patriotą to walka o wolność, to słowa Lafayette'a, to napisy na murach: "Nie zapominajcie o Polsce", to rok 1980, gdy wielu Francuzów wpinało sobie w klapę znaczek "S". Francja kocha Polskę, proszę o tym nie zapominać. Francja ani Europa nie mogą być wielkie bez dumnej Polski - zapewniał prezydent.

Macron mówił o tym, co Polska przeżyła w wieku XX - okupację nazistów, walkę z komunizmem, które sprawiły, że w Polakach powstało przekonanie, że Europa ich zostawiła, że Żelazna Kurtyna oddzieliła ją od Europy na zawsze. - Dochodziło do różnych cudów w Polsce - cud wolności. Mówię to do młodych Polaków - nie pozwólcie, żeby ktoś wam ukradł waszą historię - historię odwagi Lecha Wałęsy, Bronisława Geremka, Adama Michnika, Jacka Kuronia, Kornela Morawieckiego, ks. Jerzego Popiełuszki.... To właśnie dzięki ich determinacji zaczął się kruszyć mur, a Polska odzyskała pamięć: o pakcie Ribbentrop-Mołotow, mordzie w Katyniu, o Treblince.

Macron powiedział, że w XX wieku "coś zaczęło iść nie tak".

- Mamy do czynienia z rewizjonizmem. Z rewizjonizmem Rosji, ale także w Polsce historia wymyślana jest na nowo. Tu też jest cząstka nienawiści, antysemityzmu,  cząstka tej tragicznej historii, która była dana Europejczykom, która ich łączy - mówił Macron.

Prezydent Francji podkreślił mocno, że każdy naród w Europie musi przetrawić własną historię, a politycy powinni chronić wolność debaty historycznej.

Emmanuel Macron mówił o Unii Europejskiej - jako o "szalonym projekcie", pokojowej konstrukcji, którą postanowili stworzyć ci, którzy wcześniej wypowiadali sobie wojny. Podkreślił, że to, co się stało 1 kwietnia 2004 roku, nie było rozszerzeniem Unii, ale jej  zjednoczeniem.

Macron poruszył sprawę polskich reform wymiaru sprawiedliwości. Mówił, że kraje unijne są nimi zaniepokojone, i choć nie ich rola jest krytykowanie Polski i udzielanie jej lekcji, ale Unia musi bronić wspólnych wartości, wartości europejskich.

- Jestem Francuzem i patriotą. Francuzem i Europejczykiem - mówił Macron, podkreślając, że UE jest projektem, który zakłada różnorodność, ale jednocześnie jedność. Zaapelował, by Polska nie zamykała się na świat i podobnie jak inne państwa nie uległa nacjonalizmowi. - Europa powinna być mocarstwem, silnym poprzez swoja wielorakość i filozoficzne korzenie - tego nie możemy stracić z oczu.

Prezydent powiedział, że w obecnej sytuacji demograficznej Europy, której społeczeństwo kurczy się i starzeje, odpowiedzialność za jej przyszłość jest wielkim wyzwaniem dla młodego pokolenia. - Nie możemy sobie pozwolić na to, by Europa opustoszała - mówił Macron.

Podobnie jak wczoraj na konferencji prasowej wspólnej z Andrzejem Dudą, Macron podkreślił konieczność dialogu z Moskwą, powtórzył, że Francja nie jest ani pro-, ani antyrosyjska, a jest proeuropejska, oraz że obronność europejska powinna stanowić element obronności NATO.

Kolejnym tematem poruszonym przez Macrona była konieczność walki ze zmianami klimatycznymi. Zauważył, że rozumie, iż to nie Polska wybrała sobie model energetyczny, jaki obecnie dominuje, a został jej on narzucony. Podkreślił, że Polsce uda się go zmienić z pomocą Europy.

- Europa to blok - wartości, tekstów, ambicji, na ten blok zdecydowaliśmy dobrowolnie i suwerennie. W przyszłości w Europie musimy prowadzić gospodarkę wzrostu, rozwoju, wiedzy. Pomyślmy u dużych  zmianach w naszym życiu i pracy, o inwestycjach w nowe technologie. Wszyscy musimy się w to zaangażować, inwestując w naszą przyszłość. Będę o to walczył - podkreślił Macron. - Jako Polacy i Francuzi musimy być świadomi historii, wyzwań czasu teraźniejszego, ale też tworzyć projekty i wierzyć w przyszłość.

- Patriotyzm to miłość do własnego kraju, nacjonalizm to nienawiść do innych - zacytował Macron słowa Romaina Gary'ego, urodzonego w ZSRR francuskiego pisarza o żydowskich korzeniach, który kilkakrotnie odwiedzał Polskę.

- Wiem, że między nami doszło do nieporozumień, ale myślę, że silniejsze jest przekonanie o wspólnej przyszłości naszych państw. To wasze pokolenie ją wdroży - zwrócił się Macron do obecnych na wykładzie studentów. - Nie bójcie się z podniesioną głowa patrzeć w przyszłość, bądźcie odważni, nie wierzcie w kłamstwa historyczne, wierzcie w przyszłość. Niech żyje Polska, niech żyje Francja, niech żyje zjednoczona Europa! - zakończył Emmanuel Macron.

Zaplanowane na 12 wystąpienie Emmanuela Macrona opóźniło się. Przed Uniwersytetem Jagiellońskim protestowali członkowie krakowskiej Spółdzielni Praktyk Wywrotowych, Organizacji Młodzieżowej PPS oraz Młodych Razem Kraków.

Protestowali w ramach solidarności "z gnębionym społeczeństwem francuskim, z żółtymi i czarnymi kamizelkami, z buntem wypowiedzianym bogaczom i władcom Francji. W rzeczy samej mamy nadzieję na większą integrację i kooperację - z francuskiej kultury najbardziej brakuje nam kultury protestu" - napisali protestujący.

Prezydenta Francji powitał rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego prof. Wojciech Nowak.

Macron podziękował po polsku władzom Uniwersytetu za zaproszenie, przypominając trwającą przez wieki współpracę najstarszej polskiej uczelni z Sorboną - obie te uczelnie, podkreślał prezydent, łączy umiłowanie wiedzy.

Pozostało 95% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?