Niczym dzieci czekające na świąteczny prezent, astronomowie z całego świata nie mogą się doczekać, kiedy zostanie uruchomiony Gigantyczny Teleskop Magellana (GMT). Za pięć lat urządzenie to rozpocznie pracę w należącym do amerykańskiego Carnegie Institution of Washington obserwatorium astronomicznym Las Campanas, położonym na wysokości 2400 m n.p.m. w południowej części pustyni Atacama w Chile.
Obecnie obserwatorium to posiada dwuzwierciadłowy Teleskop Cassegraina o średnicy lustra 2,5 metra, za pomocą którego Carnegie Institution realizuje obserwacje supernowych. W programie tym naukowcy wspomagają się także Teleskopem Henrietty'ego Swope'a o metrowym zwierciadle. Z jego pomocą astronomowie z Carnegie Institution dostrzegli najjaśniejszą od ponad 300 lat supernową zaobserwowaną na niebie – SN 1987A w Wielkim Obłoku Magellana.
Od 1996 r. w Las Campanas działa także należący do Obserwatorium Astronomicznego Uniwersytetu Warszawskiego polski teleskop o średnicy zwierciadła 1,3 metra.
Zajrzeć w głąb wszechświata
W 2024 r. Obserwatorium Las Campanas stanie się jednym z najważniejszych ośrodków badawczych na świecie, kiedy zostanie umieszczony tam siedmiosegmentowy Gigantyczny Teleskop Magellana, którego każdy moduł będzie posiadał zwierciadło o średnicy 8,4 metra. Oznacza to, że będziemy mogli otrzymać obrazy odległych obiektów we wszechświecie z rozdzielczością 10 razy większą niż zdjęcia z Kosmicznego Teleskopu Hubble'a (HST), który 24 kwietnia 1990 r. został wyniesiony na orbitę przez prom kosmiczny Discovery. Dotychczas nie uzyskaliśmy dokładniejszych i równie dalekich obrazów odległych przestrzeni kosmosu od tych wykonanych przez HST. O klasie HST świadczy, że od czerwca 2002 do marca 2012 r. teleskop ten wykonał w zakresie światła widzialnego i podczerwieni ponad 2 tys. zdjęć niewielkiego fragmentu nieba w gwiazdozbiorze Pieca, za pomocą urządzeń Advanced Camera for Surveys i Wide Filed Camera 3. Ze zdjęć tych złożono obraz Ekstremalnie Głębokiego Pola Hubble'a, które ukazało nam 5,5 tys. galaktyk odległych od nas o 13,2 mld lat świetlnych.
Trudno sobie nawet wyobrazić, co ujrzymy, kiedy w 2024 r. uruchomiony zostanie GMT. Na każde zwierciadło tego teleskopu użyte zostanie aż 17 ton szkła, które zostanie oszlifowane z dokładnością do 20 nanometrów (jednostka oznaczająca jedną milionową milimetra). Dodatkowo GMT będzie stosował optykę adaptatywną, eliminującą wszelkie zaburzenia spowodowane drganiami skorupy ziemskiej. Stosują ją już trzy olbrzymie teleskopy naziemne o zwierciadle mającym średnicę ok. 8 metrów – Gemini-North, Keck II i zespół teleskopów VLT. Dzięki optyce adaptatywnej udało się zaobserwować najdalszą planetę spoza Układu Słonecznego oraz przeprowadzić badania gigantycznej czarnej dziury w centrum naszej galaktyki.