Czarne dziury rosną kiedy chcą

Super masywne czarne dziury nie powiększają się stale. Mają okresy spoczynku, by nagle i niespodziewanie zwiększyć swą masę.

Aktualizacja: 23.01.2019 17:51 Publikacja: 23.01.2019 17:48

Czarne dziury rosną kiedy chcą

Foto: NASA

W centrum większości galaktyk mieszkają ogromne potwory. Ważą miliony, a czasem miliardy razy więcej niż nasze Słońce. Nazywają się supermasywnymi czarnymi dziurami. Jedzą kiedy są głodne, a kiedy są syte drzemią. Potrzeba im trochę czasu aby mogły urosnąć do tak wielkich rozmiarów. Chociaż niektóre mogą połknąć gaz z przestrzeni kosmicznej, a inne nagle pożreć całe gwiazdy, żadna z teorii nie wyjaśnia, jak mogą „włączyć się” niespodziewanie i przez długi czas szybko rosnąć. Wydaje się, że ich metabolizm jest bardziej skomplikowany niż astronomom się wydawało.

Czytaj także: Zagadka olbrzymich czarnych dziur

 

 

 

Nowe odkrycia skupiają się wokół wydarzenia AT 2017bgt, dziwnego zjawiska zaobserwowanego w lutym 2017 roku przez All Sky Automated Survey for Supernovae, którego  20 zrobotyzowanych teleskopów umieszczonych na półkuli północnej patrzy w niebo. Początkowo astronomowie uważali, że wydarzenie, było zakłóceniem pływów, ponieważ emitowało intensywne promieniowanie, które rozjaśniło obszar o ponad 50 razy bardziej niż wcześniej. Jednak naukowcy, którymi kieruje Benny Trakhtenbrot, astronom z Uniwersytetu w Tel Awiwie, doszli do wniosku, że to musi być coś zupełnie innego. „Pierwszą wskazówką była dodatkowa składowa światła, która nigdy nie była widoczna” -  mówi Trakhtenbrot. Co prawda naukowcy przewidzieli, że takie zjawisko może mieć miejsce, ale pierwszy raz zaobserwowali je w praktyce.

Zespół zarejestrował kolejne dwie czarne dziury, które znajdują się w stanie włączonym, które emitują takie samo widmo światła. Oznacza to, że mamy do czynienia z nową klasą dotyczą czarnych dziur. Jednak naukowcy nie rozumieją ich zachowania i nagłego powiększania się.

„Mamy nadzieję, że wykryjemy o wiele więcej takich zdarzeń i będziemy śledzić je z kilkoma teleskopami pracującymi w tandemie” - powiedział doktor Iair Arcavi, współpracujący w badaniu. "Jest to jedyny sposób na uzupełnienie naszej wiedzy o wzroście czarnej dziury, aby zrozumieć i w końcu rozwiązać zagadkę, jak te gigantyczne potwory powstają”.

 

 

 

W centrum większości galaktyk mieszkają ogromne potwory. Ważą miliony, a czasem miliardy razy więcej niż nasze Słońce. Nazywają się supermasywnymi czarnymi dziurami. Jedzą kiedy są głodne, a kiedy są syte drzemią. Potrzeba im trochę czasu aby mogły urosnąć do tak wielkich rozmiarów. Chociaż niektóre mogą połknąć gaz z przestrzeni kosmicznej, a inne nagle pożreć całe gwiazdy, żadna z teorii nie wyjaśnia, jak mogą „włączyć się” niespodziewanie i przez długi czas szybko rosnąć. Wydaje się, że ich metabolizm jest bardziej skomplikowany niż astronomom się wydawało.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kosmos
Wszechświat bez ciemnej materii? Nowa hipoteza wzbudza kontrowersje
Kosmos
NASA szuka sposobu na sprowadzanie próbek z Marsa. Tanio i szybko
Kosmos
Odszedł Peter Higgs, odkrywca boskiej cząstki
Kosmos
Badania neutrin pomogą rozwiązać zagadkę powstania wszechświata
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Kosmos
Księżyc będzie miał własną strefę czasową? Biały Dom nakazał ustalenie standardu