Łagodzenie obostrzeń. Wracają spacery i swobodniejsze zakupy

Więcej osób w sklepach i kościołach, otwarte parki i lasy – rząd rezygnuje z części obostrzeń związanych ze stanem epidemii w Polsce.

Aktualizacja: 17.04.2020 09:41 Publikacja: 16.04.2020 19:11

Łagodzenie obostrzeń. Wracają spacery i swobodniejsze zakupy

Foto: AFP

Po ponad czterech tygodniach ciągłego zaostrzania rygorów, rząd zaczyna powoli luzować zasady. Od 20 kwietnia będzie łatwiej się przemieszczać i robić zakupy. Rewolucji jednak w najbliższych dniach nie będzie, a wprowadzone teraz zmiany są kosmetyczne.

Najważniejsze dla zmęczonych kwarantanną Polaków jest wprowadzenie możliwości przemieszczania się w celach rekreacyjnych. Oznacza to, że będzie można np. uprawiać sport na świeżym powietrzu, wchodzić do parków czy lasów. Możliwe to będzie pod warunkiem zasłonięcia ust i nosa maseczką, z którą jak zapowiada rząd, będziemy się poruszać przez kilka miesięcy. - To są te zasady, z którymi musimy nauczyć się żyć przez najbliższy rok co najmniej, być może półtora, jeżeli nie dwa lata - mówił minister zdrowia podczas konferencji prasowej. Łukasz Szumowski mówił, że tyle czasu będzie potrzebne na wynalezienie szczepionki lub leku, a do tego czasu nie można mówić o końcu epidemii.

Rekreacja na świeżym powietrzu będzie możliwa jedynie pod warunkiem zachowania dystansu społecznego, czyli odległości między osobami wynoszącej co najmniej dwa metry. Nie ma więc mowy o organizowaniu wspólnych imprez np. nad Wisłą. - To nie jest zachęta do nieograniczonego przebywania w tych przestrzeniach. My cały czas powinniśmy się maksymalnie izolować - apelował minister Szumowski.

Więcej swobody zyskają także nieletni. Osoby między 13. a 18. rokiem życia będą mogły wychodzić na ulicę bez osoby dorosłej. Pod opieką dorosłych będą mogły poruszać się wyłącznie dzieci do 13. roku życia. Wciąż jednak pozostaną zamknięte publiczne place zabaw.

Zmienią się także zasady uprawiania kultu religijnego. Obecnie we mszy może uczestniczyć pięć osób. Teraz zmieni się zasada obecności wiernych w kościele. Na każde 15 metrów powierzchni przypadnie jedna osoba uczestnicząca.

Poluzowane zostaną także restrykcje handlowe w taki sposób, że w dużych sklepach będzie mogło równocześnie robić zakupy więcej osób. W sklepach do 100 metrów kwadratowych będą to cztery osoby na kasę. Jednak już w sklepach powyżej 100 metrów, podobnie jak w kościele, będzie to jedna osoba na każde 15 m kw. powierzchni. Podczas konferencji prasowej premier Morawiecki podkreślił, że pracownicy sklepów będą poddawani kontroli zdrowia.

Nowe regulacje zostaną wprowadzone na okres do końca kwietnia. Po tym czasie rząd ponownie zdecyduje, czy wprowadzać dalsze luzowanie, obostrzenie czy zrezygnować ze zmian. Premier podkreślił, że nie jest możliwe przedstawienie dokładnego planu łagodzenia obowiązujących zasad. Powiedział, że "te reguły nie mogą być zapisane w kamieniu". Wszystko będzie zależało od tego, jak będzie kształtowała się linia nowych zachorowań. Na razie nie można zauważyć gwałtownych wzrostów – codziennie przyrosty są w miarę stałe, liczba osób zdiagnozowanych zwiększa się o ok. 400 osób.

Wciąż nie ma decyzji dotyczącej szkół. Na razie pozostają one zamknięte do 26 kwietnia, ale MEN zapowiada, że uczniowie wrócą do swoich placówek dopiero wtedy, gdy będzie to dla nich bezpieczne. Wciąż nie wiadomo też, czy 10 maja odbędą się wybory.

Epidemiolodzy zwracają jednak uwagę na to, że szczyt zachorowań jest jeszcze przed nami. Prognozują, że może się on rozpocząć 19 kwietnia i trwać do końca miesiąca. Największa liczba zgonów przewidywana jest na pierwszą połowę mają. Dopiero po tym okresie można spodziewać się większego uspokojenia sytuacji, a tym samym szybszym zniesieniem restrykcji.

Po ponad czterech tygodniach ciągłego zaostrzania rygorów, rząd zaczyna powoli luzować zasady. Od 20 kwietnia będzie łatwiej się przemieszczać i robić zakupy. Rewolucji jednak w najbliższych dniach nie będzie, a wprowadzone teraz zmiany są kosmetyczne.

Najważniejsze dla zmęczonych kwarantanną Polaków jest wprowadzenie możliwości przemieszczania się w celach rekreacyjnych. Oznacza to, że będzie można np. uprawiać sport na świeżym powietrzu, wchodzić do parków czy lasów. Możliwe to będzie pod warunkiem zasłonięcia ust i nosa maseczką, z którą jak zapowiada rząd, będziemy się poruszać przez kilka miesięcy. - To są te zasady, z którymi musimy nauczyć się żyć przez najbliższy rok co najmniej, być może półtora, jeżeli nie dwa lata - mówił minister zdrowia podczas konferencji prasowej. Łukasz Szumowski mówił, że tyle czasu będzie potrzebne na wynalezienie szczepionki lub leku, a do tego czasu nie można mówić o końcu epidemii.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 786
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 785
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 784
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 783
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 782