Jest ponad 35 tys. nowych zakażeń – poinformował w czwartek resort zdrowia. – Polska znajduje się w najtrudniejszym od 13 miesięcy momencie pandemii. Napór trzeciej fali koronawirusa jest bardzo silny. Dzisiaj zarejestrowaliśmy najwyższy wzrost zakażeń – komentował te dane podczas konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki.
Największy wzrost był na Śląsku – aż 5430 przypadków, i na Mazowszu – 5104 nowe zakażenia. Najmniej było na Podlasiu – 577. – Widzimy poprawę w województwie warmińsko-mazurskim, gdzie trzy tygodnie temu zostały wprowadzone obostrzenia. Tam liczba nowych zakażeń spada – podkreślał minister zdrowia Adam Niedzielski.
Kolejny lockdown
Rosnąca liczba zakażeń stawia pod znakiem zapytania wydolność służby zdrowia. – Jesteśmy o krok od przekroczenia granicy, poza którą nie będziemy mogli leczyć pacjentów we właściwy sposób – mówił Morawiecki. – To nie sprzęt jest wąskim gardłem, ale dostępność lekarzy, pielęgniarek, służb medycznych.
Załamanie systemu bliskie jest zwłaszcza w województwie śląskim. – Dynamika zachorowań na Śląsku jest bardzo ważnym zagadnieniem, województwo to stało się liderem zakażeń. Będą tam specjalne rozwiązania, być może transport pacjentów poza region – mówił Adam Niedzielski.
Pytanie tylko dokąd, bo trudna sytuacja jest w szpitalach w całym kraju. – Mamy zajętych 75 proc. łóżek i 75 proc. łóżek respiratorowych – podkreślał Mateusz Morawiecki i zapewniał, że w najbliższym czasie baza łóżkowa zwiększy się o 8 tys.