Ministerstwo Zdrowia: Wskaźnik transmisji koronawirusa przestał rosnąć

Wskaźnik transmisji koronawirusa (R) w Polsce wynosi 1,2 i w ostatnim tygodniu przestał rosnąć - powiedział rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz. Oznacza to, że średnio od 10 osób zakażonych zarazi się kolejnych dwanaście.

Aktualizacja: 08.03.2021 13:10 Publikacja: 08.03.2021 10:43

Ministerstwo Zdrowia: Wskaźnik transmisji koronawirusa przestał rosnąć

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 6 170 nowych przypadkach koronawirusa i śmierci 32 osób zakażonych. W porównaniu z poprzednim poniedziałkiem dane oznaczają 28,9-proc. wzrost liczby zakażeń i 33,3-proc. wzrost liczby przypadków śmiertelnych.

- Kolejny dzień ze wzrostem zakażeń koronawirusem. Nie jest to tak spektakularny wzrost jak w ubiegłym tygodniu, kiedy notowaliśmy po ponad 3 tys. przypadków więcej tydzień do tygodnia - dziś w granicach 1,4 tys. przypadków więcej niż w raporcie z poprzedniego poniedziałku - skomentował na konferencji prasowej rzecznik resortu Wojciech Andrusiewicz. Dodał, że średnia dzienna liczba zakażeń liczona na podstawie danych z ostatniego tygodnia wzrosła do 12 750.

Koronawirus w Polsce - najnowsze dane:
Najwięcej zajętych respiratorów od trzech miesięcy
Zakażeń o blisko 30 proc. więcej niż przed tygodniem

- Co istotne, dynamika tydzień do tygodnia nam lekko wyhamowała. To nie jest spadek liczby zakażeń, ale wyhamowanie wzrostów - zaznaczył.

Rzecznik powiedział, że "niewielkiemu spadkowi" towarzyszy utrzymywanie się wskaźnika transmisji wirusa (R) na poziomie 1,2. - To wskaźnik, który pokazuje, że epidemia nadal się rozwija - podkreślił i zastrzegł, że w ostatnim tygodniu wskaźnik R przestał rosnąć.

Zdaniem Andrusiewicza, niepokojąco rośnie liczba zajętych łóżek szpitalnych. - To pokazuje też niestety, że często bagatelizujemy chorobę. W ostatnim czasie to dotyczy szczególnie ludzi młodych - mówił rzecznik.

Wojciech Andrusiewicz przekazał, że przy uwzględnieniu liczby mieszkańców najwięcej nowych zakażeń jest w województwach warmińsko-mazurskim (w ciągu doby 60 na 100 tys. osób), pomorskim (47), mazowieckim i lubuskim (43).

Czytaj także:
Andrusiewicz: Na pewno na święta nikt nie będzie zdejmował obostrzeń
Szczepienia przeciw COVID-19. Dworczyk: Nie wiemy, czy dostawy będą na czas

W woj. warmińsko-mazurskim test na obecność koronawirusa SARS-CoV-2 daje wynik dodatni w przypadku 38 proc. badanych próbek. Na Mazowszu, Śląsku, Pomorzu i Podkarpaciu wskaźnik ten wynosi 29 proc., w całej Polsce co czwarty test daje wynik pozytywny - podał Andrusiewicz.

Zaznaczył, że rośnie liczba wykonywanych testów oraz zleceń na testy wystawianych przez lekarzy POZ.

W województwach mazowieckim i kujawsko-pomorskim 75 proc. łóżek dla pacjentów covidowych jest zajętych, w skali kraju - 64 proc. Rzecznik Ministerstwa Zdrowia powiedział, że trwa rozszerzanie bazy łóżkowej. - Bufor łóżkowy, który możemy odzyskać dla pacjentów covidowych to do 38 tysięcy. Taki bufor jesteśmy w stanie odtworzyć w dość szybkim czasie, więc niepokoju co do skali zajętości łóżek większego nie ma - mówił Andrusiewicz.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 783
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 782
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 779
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 778
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 777