Naczelny Sąd Administracyjny przesądził, że produkty lecznicze dla zwierząt (bez recepty) powinno się sprzedawać tylko w stacjonarnych sklepach. Handel wysyłkowy nimi jest prawnie zabroniony.
To precedensowe orzeczenie. W kolejce na wyrok czeka wiele podobnych spraw.
W tym konkretnie wypadku, w którym rozstrzygał NSA, małopolski wojewódzki lekarz weterynarii zabronił obrotu tego typu produktami (wydawanymi bez przepisu lekarza) Annie i Tadeuszowi G. Handlowali nimi w internecie. Ich zdaniem zakaz był niesprawiedliwy. Wnieśli odwołanie do głównego lekarza weterynarii (GLW), a ten zakaz utrzymał.
Zdaniem GLW prawo farmaceutyczne przewiduje, że obrót detaliczny produktami leczniczymi weterynaryjnymi można prowadzić wyłącznie w ramach działalności zakładu leczniczego dla zwierząt. Natomiast w wypadku produktów leczniczych weterynaryjnych wydawanych bez przepisu lekarza (OTC) można też je sprzedawać poza lecznicami weterynaryjnymi, ale tylko po zgłoszeniu tego typu działalności wojewódzkiemu lekarzowi weterynarii.
Żadnych innych form i miejsc obrotu detalicznego produktami leczniczymi weterynaryjnymi prawo farmaceutyczne nie wymienia.