Kupując towar w tradycyjnym sklepie trzeba się upewnić, czy przedsiębiorca daje czas do namysłu i pozwala zwrócić towar w określonym czasie od dnia dokonania zakupu. Bardzo często jest tak, że prawo do takiego zwrotu jest ograniczone do rzeczy z nowej kolekcji, natomiast nie dotyczy towarów przecenionych.
W związku z takim stanem rzeczy pojawią się czasem wątpliwości, a nawet zdarza się, że sprzedawca wprowadza konsumenta w błąd, umieszczając informację, że rzeczy z przeceny nie podlegają w żadnym wypadku wymianie, ani przyjęciu ich za zwrotem pieniędzy. Między innymi dotyczy to produktów, które zostały przecenione z powody występującej w nich wady.
Należy jednak pamiętać, że nawet w takich sytuacjach prawo jest po stronie klienta. Nawet przeceniony towar można bowiem reklamować, o ile nasze zastrzeżenia, co do jego jakości lub użyteczności nie dotyczą wady, o istnieniu której sprzedawca nas poinformował i która to była przyczyną obniżki.
Jeżeli więc kupiony sweter miał uszkodzony zamek błyskawiczny i z tego powodu został przeceniony, ale po dwóch tygodniach użytkowania zaczął się pruć, to klient ma prawo go reklamować. A sprzedawca nie ma prawa odmówić przyjęcia reklamacji (co nie oznacza jeszcze jej uznania) tylko dlatego, że sweter był przeceniony. Miałby takie prawo tylko wówczas, gdyby kupujący zaczął się skarżyć na popsuty zamek. Ten bowiem był już uszkodzony i klient powinien był o tym wiedzieć.
Podobnie, gdyby przecena np. sprzętu grającego była spowodowana źle działającym głośnikiem, ale po dwóch miesiącach okazałoby się, że urządzenie nie czyta także płyt CD. Także wówczas konsument miałby prawo domagać się naprawy odtwarzacza, wymiany na nowy lub nawet zwrotu pieniędzy. Nie mógłby natomiast reklamować zepsutego głośnika.