Czy Izrael dokona prewencyjnego ataku na Jemen?

Premier Izraela, Beniamin Netanjahu, oskarżył w poniedziałek Iran o to, że kraj ten chce uzyskać możliwość wystrzeliwania rakiet precyzyjnego rażenia w kierunku Izraela z terytorium Jemenu. To sygnał, że Jemen może stać się obiektem prewencyjnego ataku ze strony Izraela - odnotowuje Reuters.

Aktualizacja: 29.10.2019 05:39 Publikacja: 29.10.2019 04:17

Czy Izrael dokona prewencyjnego ataku na Jemen?

Foto: AFP

Netanjahu oskarżył Iran o starania o to, by wykorzystać Jemen do ataku na Izrael, w czasie podejmowania delegacji z USA.

Ani Iran, ani wspierani przez Teheran nieformalnie rebelianci Huti, od 2014 roku prowadzący wojnę z uznawanym przez społeczność międzynarodową rządem Jemenu, nie odnieśli się jak dotąd do tych oskarżeń izraelskiego premiera. Dotychczas Huti używali broni rakietowej i dronów w walce z koalicją wspierającą rząd w Jemenie, na której czele stoi Arabia Saudyjska (oficjalnie to Huti stali za atakiem na saudyjskie rafinerie sprzed kilku tygodni). Istnieją jednak podejrzenia, że Huti dysponują rakietami o zasięgu ok. 2 tys. km, które mogłyby dosięgnąć celi w Izraelu.

- Iran chce rozwijać rakiety precyzyjnego rażenia, tak aby mogły one uderzać w cele w Izraelu z dokładnością do pięciu-dziesięciu metrów - mówił Netanjahu przemawiając w Jerozolimie.

- Iran chce wykorzystać Irak, Syrię, Liban i Jemen jako bazy do atakowania Izraela konwencjonalnymi rakietami i rakietami precyzyjnego rażenia. To wielkie, wielkie zagrożenie - dodał.

Wcześniej, zwracając się do dziennikarzy przed rozmowami z sekretarzem skarbu USA Stevenem Mnuchinem i doradcą prezydenta USA, a zarazem jego zięciem, Jaredem Kushnerem, Netanjahu potwierdził, że Izrael podejrzewa, iż Iran chce, by w arsenale Hezbollahu znalazły się rakiety precyzyjnego rażenia.

- Oni zaczęli też już rozmieszczać je w Jemenie, a celem tego jest dosięgnięcie Izraela z jego terytorium - dodał.

Jak pisze Reuters nie jest jasne czy Netanjahu poruszał temat domniemanych pocisków precyzyjnego rażenia w Jemenie w czasie rozmów z amerykańską delegacją.

Tymczasem źródło w izraelskim rządzie podaje, że Izrael wkrótce może podjąć działania w związku z zagrożeniem z terytorium Jemenu. - Nie możemy po prostu siedzieć z założonymi rękoma i patrzeć, co się stanie - twierdzi przedstawiciel izraelskich władz.

W Izraelu trwa impas polityczny, po tym jak ani w wyborach z kwietnia, ani w wyborach z września 2019 roku nie udało się wyłonić Knesetu, w którym istniałaby większość niezbędna do stworzenia rządu. Netanjahu apeluje do swojego najpoważniejszego rywala, Beniego Ganca, lidera Niebiesko-Białych, o utworzenie rządu jedności narodowej w związku z sytuacją na Bliskim Wschodzie.

Netanjahu oskarżył Iran o starania o to, by wykorzystać Jemen do ataku na Izrael, w czasie podejmowania delegacji z USA.

Ani Iran, ani wspierani przez Teheran nieformalnie rebelianci Huti, od 2014 roku prowadzący wojnę z uznawanym przez społeczność międzynarodową rządem Jemenu, nie odnieśli się jak dotąd do tych oskarżeń izraelskiego premiera. Dotychczas Huti używali broni rakietowej i dronów w walce z koalicją wspierającą rząd w Jemenie, na której czele stoi Arabia Saudyjska (oficjalnie to Huti stali za atakiem na saudyjskie rafinerie sprzed kilku tygodni). Istnieją jednak podejrzenia, że Huti dysponują rakietami o zasięgu ok. 2 tys. km, które mogłyby dosięgnąć celi w Izraelu.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Zmasowany atak Rosji na obwód dniepropietrowski. Rośnie liczba ofiar
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Konflikty zbrojne
"Jerusalem Post": Izrael wysłał jasny sygnał Iranowi. Cel nie był przypadkowy
Konflikty zbrojne
Iran: Eksplozje w pobliżu miasta Isfahan. Izrael przeprowadził atak
Konflikty zbrojne
Izraelski minister po ataku na Iran pisze: "Słaby". Opozycja: Zawstydził Izrael
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Konflikty zbrojne
Izrael zaatakował w nocy południową Syrię? Doniesienia o eksplozjach w Iraku