Wojska Indii przeprowadziły dziś nalot na oboz rebeliantów na przygranicznych terenach. "Indie dopuściły się nieuzasadnionej agresji, na którą Pakistan odpowie w wybranym przez siebie miejscu i czasie" - odpowiedziała kancelaria premiera Pakistanu Imran Khana.
Czytaj także: Indie i Pakistan na krawędzi wojny
Władze w New Dehli twierdzą, że przeprowadzone naloty to reakcja na zamach samobójczy, do którego doszło w Kaszmirze 14 lutego. Zginęło wówczas 44 członków indyjskich sił paramilitarnych.
Nasilenie konfliktu doprowadziło do wymiany ognia między wojskami oby państw. Przedstawiciele pakistańskich władz poinformowali, że w wieczornym ostrzale zginęły cztery osoby, a co najmniej 10 zostało rannych. Ofiarami mają być cywile.