USA: Departament Stanu wzywa Izrael i Polskę do dialogu

Amerykański Departament Stanu "wzywa swoich sojuszników i przyjaciół do znalezienia drogi do usłyszenia się nawzajem".

Aktualizacja: 20.02.2019 06:26 Publikacja: 20.02.2019 06:18

USA: Departament Stanu wzywa Izrael i Polskę do dialogu

Foto: AFP

Swoje stanowisko Departament Stanu USA przekazał Polskiemu Radiu.

 "Zarówno Izrael, jak i Polska są naszymi ważnymi sojusznikami i przyjaciółmi. Wzywamy naszych sojuszników i przyjaciół do znalezienia drogi do usłyszenia się nawzajem, pójścia naprzód oraz kontynuowania bliskiej współpracy i dbania o wspólne interesy" - zaapelowali Amerykanie.

Czytaj także: Sikorski: PiS nie wygra z Żydami licytacji na martyrologię

Kryzys między Polską a Izraelem wywołała niedzielna wypowiedź nowego ministra spraw zagranicznych Israela Katza, który powiedział, że "Polacy wyssali antysemityzm z mlekiem matki". 

W odpowiedzi Polska nie wysłała swojej delegacji na szczyt V4, który miał się odbyć w Jerozolimie. Na prośbę naszego kraju szczyt oficjalnie się nie odbył, ale przedstawiciele Słowacji, Czech i Węgier spotkali się z premierem Benjaminem Netanjahu.

Słowa szefa izraelskiej dyplomacji skrytykowała również ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher.

Swoje stanowisko Departament Stanu USA przekazał Polskiemu Radiu.

 "Zarówno Izrael, jak i Polska są naszymi ważnymi sojusznikami i przyjaciółmi. Wzywamy naszych sojuszników i przyjaciół do znalezienia drogi do usłyszenia się nawzajem, pójścia naprzód oraz kontynuowania bliskiej współpracy i dbania o wspólne interesy" - zaapelowali Amerykanie.

1 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Kolejne ludzkie szczątki na terenie jednostki wojskowej w Rembertowie
Kraj
Załamanie pogody w weekend. Miejscami burze i grad
sądownictwo
Sąd Najwyższy ratuje Ewę Wrzosek. Prokurator może bezkarnie wynosić informacje ze śledztwa
Kraj
Znaleziono szczątki kilkudziesięciu osób. To ofiary zbrodni niemieckich
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?