Richard Bergfors: Budowa restauracji to inwestycja za nawet 1,5 mln euro

- Naszą ambicją jest otwarcie 200 restauracji w ciągu najbliższych 10 lat - mówi Richard Bergfors, prezes Max Premium Burgers.

Aktualizacja: 06.10.2017 01:49 Publikacja: 06.10.2017 00:38

Richard Bergfors: Budowa restauracji to inwestycja za nawet 1,5 mln euro

Foto: materiały prasowe

Rzeczpospolita: Wiosną ogłosiliście wejście z siecią restauracji do Polski. Chciałbym się dowiedzieć, jak ekspansja wygląda w aspekcie „nieruchomościowym". Dlaczego wybraliście Wrocław na lokalizację pierwszego lokalu w Polsce??

Richard Bergfors, prezes Max Premium Burgers:

Przeanalizowaliśmy dokładnie polski rynek przed podjęciem tej decyzji, planowaliśmy pojawić się tu już kilka lat temu.

Początkowo chcieliśmy otworzyć pierwszy lokal w Warszawie, ale opóźniało się uzyskanie pozwolenia na budowę. Jeśli chodzi o Wrocław, wybór nie był przypadkowy. To miasto jest mekką turystów i studentów, a ponadto w 2016 r. zostało okrzyknięte Europejską Stolicą Kultury. Co więcej, udało nam się zapewnić sobie doskonałe lokum w Galerii Dominikańskiej, w samym sercu Wrocławia. Moim zdaniem to miejsce idealnie odzwierciedla otwartość i nowoczesność marki Max Premium Burgers.

Pierwsza restauracja pojawiła się w centrum handlowym. Czy planujecie otwierać lokale właśnie w takich miejscach czy także w odrębnych budynkach, na zakupionych lub dzierżawionych gruntach?

Naszym modelem docelowym są wolno stojące budynki typu drive-thru.

Oczywiście, bierzemy również pod uwagę lokalizacje w centrach handlowych oraz w pobliżu głównych ulic, jednak w większości planujemy odrębne restauracje. Chcemy skupić się na tworzeniu lokali od zera. Wierzymy, że w ten sposób klienci będą mieli możliwość pełnego doświadczenia naszej marki. W związku z tym rozglądamy się za zaufanymi partnerami biznesowymi i wykonawcami, którzy chcieliby współpracować z Max Premium Burgers przy ekspansji firmy w Polsce.

W ciągu dekady chcecie mieć w Polsce 200 restauracji. Gdzie pojawicie się w najbliższym czasie?

Podpisaliśmy już około 10 umów na kolejne lokalizacje. W najbliższej przyszłości otworzymy restauracje w gdańskiej dzielnicy Kowale, gdzie mamy już pozwolenie na budowę, i w podwarszawskich Jankach, gdzie na pozwolenie jeszcze oczekujemy. Zgodnie z przyjętą strategią w ciągu najbliższych pięciu–siedmiu lat rozwój sieci będzie skoncentrowany w największych aglomeracjach. Już w przyszłym roku planujemy mieć od trzech do sześciu lokalizacji. Poszukujemy również partnerów franczyzowych, aby przyspieszyć ekspansję.

W jaki sposób wybieracie lokalizacje?

Około 80 proc. naszych restauracji stanowią budynki typu drive-thru na obrzeżach dużych miast, blisko centrów handlowych i supermarketów. Standardowa powierzchnia lokalu to około 400 mkw., ale mamy również takie o powierzchni od 60 do 800 mkw. Prezentujemy nowy koncept na rynku polskim – nasze restauracje wyróżniają się ciekawą architekturą, dlatego wzbudzamy zainteresowanie wśród właścicieli i zarządców obiektów handlowych.

Jaki jest łączny koszt uruchomienia restauracji w odrębnym budynku?

Koszt jest zależny od lokalizacji, terenu, uwarunkowań związanych z infrastrukturą techniczną i drogową. W związku ze zmieniającymi się kosztami, jakie musimy ponieść na modernizację, ewentualne prace związane z dostosowaniem warunków gruntowych i stanu infrastruktury, wartość inwestycji waha się od 1 do 1,5 mln euro. Poszukujemy partnerów do realizacji obiektów, profesjonalistów z branży budowlanej, montażowej i sektorów pokrewnych.

Jakie nakłady inwestycyjne przewidujecie w Polsce?

Naszą ambicją jest otwarcie 200 restauracji w ciągu najbliższych 10 lat. Przewidujemy nakład inwestycyjny w wysokości 200–250 mln euro.

Współczesne galerie handlowe to już nie tylko miejsce zakupów, ale i spędzania wolnego czasu, rozrywki. Jakie funkcje musi spełniać dzisiejsza restauracja poza zapewnieniem warunków do spożycia posiłku?

Restauracja również powinna być miejscem, gdzie klienci chcą spędzać czas, dlatego bardzo ważna jest lokalizacja, wystrój, otoczenie oraz szybkość obsługi. Staramy się wyjść naprzeciw potrzebom naszych gości. Nasz design, zgodny ze szwedzką stylistyką, jest oszczędny, ale bardzo funkcjonalny – daje możliwość odbycia kameralnego spotkania albo spędzenia czasu w grupie przy tzw. social tables. Zapewniamy dostęp do gniazd elektrycznych przy stolikach oraz wi-fi, tak aby klient mógł swobodnie korzystać z mobilnych urządzeń i internetu. Dzięki interaktywnym kasom oferujemy możliwość szybkiego złożenia zamówienia, a także dopasowania posiłku do osobistych upodobań. Chcemy wprowadzić nową jakość w kategorii restauracji szybkiej obsługi, aby klient czuł się u nas komfortowo i w efekcie spędził w restauracji więcej czasu.

A co z logistyką? Czy będziecie wynajmować magazyny w Polsce?

Współpracujemy z profesjonalną firmą logistyczną, która zapewnia nam kompleksową obsługę w tym zakresie. Dzięki dostawom z zapewnieniem powierzchni magazynowych nie mamy potrzeby wynajmowania magazynów.

CV

Richard Bergfors jest prezesem i synem jednego z założycieli sieci restauracji Max Premium Burgers. Firma z rocznymi przychodami ponad 200 mln euro powstała w 1968 r. w Szwecji, działa też w Danii, Norwegii i Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Max Premium Burgers planuje stawiać nowe restauracje w Egipcie, Katarze i Polsce.

Rzeczpospolita: Wiosną ogłosiliście wejście z siecią restauracji do Polski. Chciałbym się dowiedzieć, jak ekspansja wygląda w aspekcie „nieruchomościowym". Dlaczego wybraliście Wrocław na lokalizację pierwszego lokalu w Polsce??

Richard Bergfors, prezes Max Premium Burgers:

Pozostało 95% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Rząd przyjął program tanich kredytów. Klienci już rezerwują odpowiednie mieszkania
Nieruchomości
Wielki recykling budynków nabiera tempa. Troska o środowisko czy o portfel?
Nieruchomości
Opada gorączka, ale nie chęci
Nieruchomości
Klienci czekają w blokach startowych
Nieruchomości
Kredyty mieszkaniowe: światełko w tunelu