Retail Institute, na podstawie monitoringu 140 centrów handlowych, oszacował średnią odwiedzalność w maju na poziomie 63 proc. wartości z tego samego miesiąca w 2019 r. Dla mniejszych obiektów wskaźnik wyniósł ponad 70 proc., a dla dużych 58 proc. Lepiej też poradziły sobie galerie zlokalizowane poza ścisłymi centrami miast – ponieważ wciąż wiele firm pracuje zdalnie. Outlety trzymają poziom znacznie powyżej średniej (odwiedzalność sięgnęła 80 proc. stanu sprzed roku).

Po administracyjnym zamknięciu w połowie marca, od 4 maja duże obiekty handlowe powoli wracają do funkcjonowania. Według obliczeń RI, w drugim tygodniu maja notowany był wzrost liczby klientów o 6,3 proc. wobec poprzedniego, w trzecim o 7,5 proc., a w czwartym o 8,6 proc. – co wiązało się z kolejnymi etapami odmrażania gospodarki.

Czytaj także:  Polacy ruszyli po sprzęt AGD. Jedna kategoria rozbiła bank

Według analiz RI, dla klientów kluczowe są kwestie bezpieczeństwa i subiektywna ocena przestrzegania zasad sanitarnych – nie tyle przez zarządców galerii czy obsługę sklepów, bo tu postrzeganie jest dobre - ile przez innych kupujących.