Reklama
Rozwiń

Bogusław Chrabota: Budapeszt w Warszawie

Ze środowisk byłych opozycyjnych konkurentów Rafała Trzaskowskiego słyszę dyskretne pomruki satysfakcji z jego porażki wyborczej.

Aktualizacja: 14.07.2020 21:14 Publikacja: 14.07.2020 18:57

Bogusław Chrabota

Bogusław Chrabota

Foto: Fotorzepa, Maciej Zieniewicz

Prócz normalnego w takiej sytuacji rozczarowania pojawia się wątek personalny – chyba jednak odrobinę megalomańskie przekonanie, że „gdybym to ja był na miejscu Trzaskowskiego, to z pewnością bym wygrał". No nie. By w ogóle myśleć o wygranej, trzeba było mieć po pierwszej turze 30 proc. poparcia, a nie dwa i pół, siedem czy nawet 13. Cała reszta to czcza gdybologia, nic więcej.

Inny wątek to rzekome potwierdzenie słabości i nędzy Platformy Obywatelskiej, która w tej narracji kolejny raz dowiodła, że nie potrafi wygrać wyborów. Tak i nie. Tak, bo w istocie wybory przegrała. Nie, bo 10 mln głosów oddanych na prezydenta Warszawy to liczba godna poważania. Ciekawe, ile zdobyliby kontrkandydaci Rafała Trzaskowskiego z pierwszej tury bez wehikułu wyborczego Koalicji Obywatelskiej, tylko ze wsparciem własnych komitetów. Chyba że – i tu jest istota rzeczy – na takiego np. Szymona Hołownię pracowałyby skonsolidowane struktury wyborcze opozycji. Wtedy w istocie sprawa drugiej kadencji Andrzeja Dudy mogłaby stanąć pod znakiem zapytania.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Kłamstwa Brauna o Auschwitz uderzają w polską rację stanu. Czy ten scenariusz pisano cyrylicą?
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Komentarze
Jędrzej Bielecki: Grzegorz Braun - test przyzwoitości dla Jarosława Kaczyńskiego
Komentarze
Robert Gwiazdowski: Kto ma decydować o tym, kto może zostać wpuszczony do kraju?
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Relacje z Trumpem pierwszym testem, ale i szansą dla Nawrockiego
Komentarze
Jacek Nizinkiewicz: Donald Tusk wyciągnął lekcję z zeszłorocznej powodzi. Nawet PiS chwali premiera
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama