Reklama

Klęska rewolucji moralnej PiS i jej groźne skutki

"Wystarczy nie kraść" - przekonywała Beata Szydło z mównicy sejmowej i była to kwintesencja rewolucji moralnej oferowanej przez PiS. Rewolucji, której spektakularną klapę właśnie obserwujemy.

Aktualizacja: 27.09.2019 23:09 Publikacja: 27.09.2019 12:32

Klęska rewolucji moralnej PiS i jej groźne skutki

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Kadry decydują o wszystkim – miał powiedzieć niegdyś Józef Stalin. I taki właśnie program reformy państwa zaoferował PiS. W narracji PiS państwo działało źle nie dlatego, że miało niesprawne instytucje, wadliwe procedury czy dlatego, że jakieś dziedziny były niedoinwestowane, a w innych było nadmierne zatrudnienie. Nie - było źle, bo sędziowie kradli kiełbasę, PO była niewystarczająco patriotyczna, a Sławomir Nowak miał drogi zegarek. "Wystarczą cztery Ziobra, by Polska była dobra" - śpiewał Andrzej Rosiewicz. Cóż okazało się to dość optymistyczne założenie.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Nawrocki o reparacjach: Niemcy mogą je spłacać budując siłę Wojska Polskiego
Polityka
Czy reparacje są drogą donikąd? Janusz Reiter o błędach polityki historycznej
Polityka
Prezydent domaga się wyjaśnień po doniesieniach „Rz”. Ostra reakcja szefa rządu
Polityka
Polska zakupi okręty podwodne. Deklaracja Donalda Tuska
Reklama
Reklama