Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 28.01.2020 21:11 Publikacja: 28.01.2020 21:00
Foto: Adobe Stock
W Europie przyjęło się, że państwa stosunkowo mocno ingerują w relacje pracownik–pracodawca. Czasem taka ingerencja, choć radykalna i utrudniająca tu i teraz życie biznesowi, z perspektywy czasu okazuje się zbawienna i dla przetrwania państwa, i dla ocalenia odradzającego się rynku. Tak właśnie było z dekretem naczelnika Piłsudskiego z 1918 r. ograniczającym czas pracy do ośmiu godzin dziennie i 46 tygodniowo. Dzisiaj takie ograniczenie uważamy za oczywistość – pojawiają się nawet postulaty skrócenia tygodnia pracy z obecnych 40 godzin – ale wówczas była to zmiana rewolucyjna. Spełnienie tego i innych postulatów socjalistów przez władze odradzającej się Rzeczypospolitej wytrąciło z rąk argumenty inspirowanym przez bolszewików radykałom i być może uchroniło Polskę przed wybuchem rewolucji.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Zastanawiam się, co poza interwencją sił nadprzyrodzonych – i pogody – może zmusić nas do zdjęcia nogi z gazu.
Zastanawiam się, co poza interwencją sił nadprzyrodzonych – i pogody – może zmusić nas do zdjęcia nogi z gazu.
W związku z atakiem rosyjskich dronów na fabrykę Grupy Barlinek w Winnicy, zwracamy się do władz Polski z apelem...
Gra, którą stosuje w sprawie ceł Donald Trump, zbliża się do rozstrzygnięcia. Stawką w tej grze jest sytuacja go...
Moda na motocykle przybiera na sile już od kilku lat. W ubiegłym roku liczba nowych rejestracji była dwa razy wyższa niż pięć lat wcześniej.
Nowe technologie przejmują coraz większą część naszego życia, a sztuczna inteligencja zaczyna „myśleć” w sposób...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas