Katastrofa miała miejsce w poniedziałek podczas operacji przeciwko dżihadystom w regionie Liptako, w pobliżu granicy z Burkina Faso i Nigrem. Była to najcięższa pojedyncza strata dla francuskiego wojska od prawie czterech dekad.

- Dwie czarne skrzynki z helikopterów zostały odzyskane, zostaną przekazane odpowiednim władzom do analizy - powiedział pułkownik Frederic Barbry, rzecznik francuskiej armii, w rozmowie z BFMTV.

W poniedziałek do operacji przybyły trzy helikoptery i eskadra odrzutowców Mirage, jako wsparcie wojsk lądowych. Do katastrofy doszło w czasie pościgu za dżihadystami, którzy uciekali na motocyklach i w pickupie. Śmigłowiec szturmowy Eurocopter Tiger zderzył się z helikopterem transportowym Eurocopter EC725 Super Cougar.

Na pokładach obu maszyn znajdowało się 13 żołnierzy. Wszyscy zginęli. Barbry powiedział, że nie można wykluczyć żadnej teorii, dotyczącej przyczyn katastrofy. Rzecznik powiedział, że warunki w czasie zdarzenia były „wyjątkowo trudne” - do zderzenia doszło w czasie bezksiężycowej nocy.