Głównym kryterium wyboru usług streamingowych są dla klientów ceny. Na świecie, dostęp do Tidal, kosztuje odpowiednio 19,99 dolarów, euro lub funtów. Jay Z deklaruje, że aby zdobyć słuchaczy postawił na jakość oferowanej usługi, a nie niską cenę.

Tidal ma bazę ponad 25 milionów utworów i 75 tysięcy teledysków. Znajdziemy tam utwory takich artystów jak Beyonce, Madonna, Rihanna, Kanye West, Usher, Led Zeppelin czy Coldplay. W dniu premiery każdy będzie mógł przetestować usługę za darmo i zdecydować czy jest skłonny zapłacić więcej za muzykę w lepszej jakości.

Na oficjalnej stronie Tidal prezentowany jest jako „Pierwszy serwis streamingowy łączący najwyższą jakość dźwięku, teledyski w jakości HD i treści edytowane przez ekspertów". I to właśnie ma wyróżniać go na tle konkurencji. Poza wysokiej jakości dźwiękiem i obrazem, twórcy zapowiadają stworzenie składającej się ze specjalistów redakcji. Dziennikarze muzyczni będą pisać artykuły, przeprowadzać wywiady z muzykami i tworzyć playlisty. Tidal oferować ma również odmienny sposób rekomendowania użytkownikom serwisu nowej muzyki. To nie komputerowe algorytmy będą polecać utwory i wybierać popularne płyty. Zajmą się tym redaktorzy Tidal.

Tidal został kupiony przez Jaya Z na początku tego roku. Należąca do muzyka firma Rock Nation wykupiła większościowy pakiet akcji firmy Aspiro, która jest właścicielem serwisów streamingowych WiMP i Tidal. Do tej pory z Tidal korzystać mogli wyłącznie Amerykanie i Anglicy. Natomiast WiMP dostępny był w Polsce, Niemczech, Szwecji, Danii i Norwegii. Od godziny 23.00 30 marca z Tidal korzystać będzie można również w Polsce.