Smartfon równie dobry do zakupów jak komputer

W ostatnim roku liczba transakcji dokonywanych przez smartfony wzrosła o ponad 40 proc.

Aktualizacja: 05.02.2021 06:10 Publikacja: 04.02.2021 21:00

Smartfon równie dobry do zakupów jak komputer

Foto: Adobe Stock

Już co piąty kupowany przez internet produkt przypada na urządzenia mobilne, a w 2020 r. wartość takich zakupów przekroczyła już 13 mld zł. To świetny wynik, choć pandemia nie do końca sprzyjała tej formie robienia zakupów.

– Kwarantanna i przebywanie internautów w domu przełożyło się na stały dostęp do laptopa bądź PC, a więc częstsze wykorzystanie urządzeń pełnowymiarowych w zakupach online – mówi Patrycja Sass-Staniszewska, prezes Izby Gospodarki Elektronicznej. – Mobilnie kupuje aż 59 proc. e-konsumentów, co jest niewielkim spadkiem względem 2019 r. Wśród najczęściej wybieranych m-kateg orii znalazła się moda, elektronika i wyposażenie domu oraz uroda – dodaje. Z badania Izby wynika, że kupujący mobilnie w 24 proc. są w stanie zrezygnować z procesu zakupowego, jeżeli jest on długi i mało przejrzysty.

Czytaj także: E-handel spodziewa się w tym roku 40-procentowego wzrostu

Wciąż wiele osób, nawet jeśli rozpoczyna proces zakupowy na smartfonie, kończy go na komputerze czy innym urządzeniu. To efekt zarówno mniejszego zaufania, jak i wygody – wielu polskich sprzedawców nie ma aplikacji czy choćby strony dostosowującej się do urządzeń mobilnych, co powoduje, iż nawet przeglądanie ofert jest trudne, nie mówiąc o płatności.

Wśród firm, które postawiły na taki kanał sprzedaży, dane są znacznie bardziej optymistyczne. – Zakupy z urządzeń mobilnych są preferowane przez większą część klientów. W Polsce dla CCC ten udział wynosi obecnie około 65 proc., na rynkach zagranicznych sięga 80 proc. – mówi Daria Sulgostowska, rzecznik Grupy CCC. – W dobie pracy zdalnej zwiększył się nieco udział komputerów stacjonarnych w sprzedaży – dodaje.

– Aplikacja radzi sobie świetnie, jest wśród dziesięciu najpopularniejszych w Polsce – mówi Marcin Gruszka, rzecznik Allegro. Na tej platformie udział zakupów mobilnych wynosi już 67 proc. i nadal rośnie.

– Tempo wzrostu jest różne w zależności od grupy docelowej. Konsumenci młodsi znacznie więcej spraw załatwiają już tylko przez telefon, a zakupy są tu jedną z najczęstszych aktywności, więc wzrost wśród nich jest mniej dynamiczny – mówi Katarzyna Iwanich, prezes Insightland z grupy Hexe Capital. – Znacznie szybciej rośnie odsetek m-konsumentów w grupie 40+. Trend widoczny jest także w rosnącej liczbie pobrań aplikacji mobilnych i czasu ich użytkowania – dodaje.

Zmiany widzą firmy obsługujące płatności. – Z danych naszego systemu płatności Blue Media wynika, że udział płatności realizowanych z urządzeń mobilnych przekroczył w ubiegłym roku 50 proc. – mówi Krystian Wesołowski, ekspert Blue Media. – Wzrost wynika m.in z dostosowania ścieżki zakupowej do wersji mobilnej. Kilka kroków naprzód zrobiła sama branża płatności. W mobile świetnie sprawdza się opcja zapisania karty płatniczej z opcją jej usunięcia, edycji oraz płatność z wykorzystaniem portfeli kartowych, np. Google Pay czy Apple Pay – dodaje.

– Obecnie trzy na cztery transakcje zakupów online z wykorzystaniem naszych odroczonych płatności odbywają się tą drogą, a jeszcze jesienią ruch na urządzeniach mobilnych był o kilka punktów procentowych mniejszy – mówi Artur Brodowski, szef ds. technologii w PayPo. – Przewidujemy, że wskaźnik udziału mobile może dalej rosnąć, ale z uwagi na strukturę wiekową, przyzwyczajenia naszych klientów czy też różne sytuacje zakupowe zawsze pozostanie jakaś grupa osób robiących zakupy na komputerze – dodaje.

– Ludzie chcą wygody. Mogą i zawsze mogli kupować na komputerze, ale chcą robić zakupy szybciej i wygodniej za pośrednictwem narzędzi, które mają pod ręką. I znowu – są to smartfony – mówi Patrick Friday, prezes Vue Storefront.

Już co piąty kupowany przez internet produkt przypada na urządzenia mobilne, a w 2020 r. wartość takich zakupów przekroczyła już 13 mld zł. To świetny wynik, choć pandemia nie do końca sprzyjała tej formie robienia zakupów.

– Kwarantanna i przebywanie internautów w domu przełożyło się na stały dostęp do laptopa bądź PC, a więc częstsze wykorzystanie urządzeń pełnowymiarowych w zakupach online – mówi Patrycja Sass-Staniszewska, prezes Izby Gospodarki Elektronicznej. – Mobilnie kupuje aż 59 proc. e-konsumentów, co jest niewielkim spadkiem względem 2019 r. Wśród najczęściej wybieranych m-kateg orii znalazła się moda, elektronika i wyposażenie domu oraz uroda – dodaje. Z badania Izby wynika, że kupujący mobilnie w 24 proc. są w stanie zrezygnować z procesu zakupowego, jeżeli jest on długi i mało przejrzysty.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Handel
Żabka szuka franczyzobiorców na ukraińskich portalach
Handel
Brexit uderza w import żywności. Brytyjczycy narzekają na nowe przepisy
Handel
Kanadyjski rząd chce ściągnąć dyskonty. Na liście właściciele Biedronki i Lidla
Handel
VAT uderzył, ceny rosną już mocniej niż w marcu
Handel
Francja: Shrinkflacja to oszustwo. Rząd z tym kończy