„Globalizacja 4.0: tworząc nową architekturę w erze czwartej rewolucji przemysłowej" – to główny temat tegorocznego Światowego Forum Ekonomicznego w Davos. Na tę konferencję wybiera się prezydent Andrzej Duda. Rozpocznie swój pobyt od „dnia polskiego", którego częścią będzie zorganizowana przez bank Pekao debata biznesowych partnerów polskich firm. Prezydent Duda spotka się również m.in. z prezydentem Brazylii Jairem Bolsonaro, który już jest uznawany za największą gwiazdę tegorocznego Davos, z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem oraz niemiecką kanclerz Angelą Merkel. Wspólnie z Petro Poroszenką, prezydentem Ukrainy, weźmie udział w panelu poświęconym naszemu regionowi, a także będzie brał udział w panelu dotyczącym relacji transatlantyckich (m.in. z unijną komisarz ds. handlu Cecilią Malmström). Wspólnie z Jaredem Kushnerem, zięciem prezydenta USA, i przedstawicielami władz państw z Bliskiego Wschodu ma uczestniczyć w zamkniętym panelu poświęconym temu regionowi.
Czytaj także: „Polish House”, czyli prezydent jedzie do Davos
– Obecność prezydenta w Davos ma służyć promocji Polski jako konkurencyjnego miejsca do inwestowania, zwłaszcza w obszarze nowych, innowacyjnych technologii oraz do zaprezentowania głównych inicjatyw politycznych Polski na forum międzynarodowym, których podejmujemy się w 2019 r.: zwiększenia wojskowej obecności sojuszniczej w Polsce, pokojowej konferencji bliskowschodniej, inicjatywy Trójmorza, polskich działań w ramach ONZ – mówi Krzysztof Szczerski, szef gabinetu prezydenta.
W cieniu Trumpa
Wśród innych prominentnych gości tegorocznego Światowego Forum Ekonomicznego będą m.in.: japoński premier Shinzo Abe, włoski premier Giuseppe Conte, hiszpański szef rządu Pedro Sanchez, belgijski premier Charles Michel, holenderska królowa Maxima oraz szef jej rządu Mark Rutte, brytyjski książę William, nowozelandzka premier Jacinda Ardern, szef rządu Izraela Beniamin Netanjahu, prezydent RPA Cyril Ramaphosa, dyrektor zarządzająca MFW Christine Lagarde i założyciel Microsoftu Bill Gates. W Davos pojawi się też tak jak zwykle wielu przedstawicieli świata biznesowego, akademickiego i kultury. Spośród artystów to m.in. piosenkarz Will.I.Am oraz iluzjonista David Blaine.
Dużą uwagę przyciąga jednak również to, kogo na tegorocznej konferencji w Davos zabraknie. Nie będzie francuskiego prezydenta Emmanuela Macrona ani brytyjskiej premier Theresy May. Mają oni własne problemy w kraju. Nie pojawi się prezydent USA Donald Trump. Odwołał swój przyjazd z powodu tzw. zamknięcia rządu (paraliżu części administracji federalnej w USA wywołanego sporem o budżet). Z tego samego powodu najprawdopodobniej nie pojawią się w Davos: amerykański sekretarz skarbu Steven Mnuchin i sekretarz stanu Mike Pompeo.