Ranking szpitali publicznych: Sukces dzięki ciężkiej pracy

Kontrakty z NFZ do 29 mln zł: Przed laty były w trudnej sytuacji finansowej, a jednemu groziła nawet fizyczna likwidacja. Dziś dobrze sobie radzą i przynoszą zyski.

Publikacja: 12.04.2017 22:45

Foto: Fotolia

Ranking Szpitale Publiczne 2017

Ranking wśród lecznic z kontraktem do 29 mln zł wygrał Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej w Augustowie. Jeszcze niedawno, w 2008 roku, był w fatalnej sytuacji finansowej.

– W kolejnych latach placówka również przynosiła straty, co było następstwem prowadzonej polityki finansowej i kadrowej – przyznaje Danuta Zawadzka, dyrektor szpitala od 2009 roku. Dodaje, że placówka wymagała inwestycji w wyposażenie oraz modernizację oddziałów.

– Opracowaliśmy program restrukturyzacyjny, którego celem było zmniejszenie zatrudnienia oraz wprowadzenie oszczędności w gospodarce lekowej i materiałowej. Efekty tych działań zaczęliśmy odczuwać w 2014 roku, kiedy udało się zmniejszyć straty o połowę, z 2,02 mln do 1 mln zł – wylicza dyr. Zawadzka.

Już w 2015 roku placówka miała zysk na poziomie 575 tys. zł, natomiast w 2016 roku nawet 1,5 mln zł. Zatrudnienie spadło z 267 osób w 2013 roku do 232 w 2015 roku. Nie było zwolnień, jedynie przejścia na emeryturę.

Szpital w Augustowie poza dotacjami ze starostwa pozyskuje też środki z programów unijnych. W ciągu pięciu lat zrealizował cztery projekty, które pozwoliły na zakup sprzętu, aparatury medycznej oraz przeprowadzenie termomodernizacji. – Dzięki dotacjom ze starostwa w 2015 roku przeprowadziliśmy m.in. kapitalny remont oddziału ortopedycznego oraz wewnętrznego męskiego i żeńskiego – wylicza dyr. Zawadzka. Kolejne dotacje ze starostwa i PFRON pozwoliły na zamontowanie nowoczesnej windy do przewozu chorych. – Inwestycje mają poprawić warunki leczenia pacjentów, umożliwiają lepszą i szybszą diagnostykę oraz wprowadzanie nowych i zwiększanie liczby wykonywanych już wcześniej zabiegów – wyjaśnia dyrektor lecznicy w Augustowie.

W tym roku szpital chce rozpocząć remont oddziału ginekologiczno-położniczego oraz kontynuować rozprowadzanie gazów medycznych na innych oddziałach. Lecznica stara się też o środki unijne na nowoczesny sprzęt do diagnozowania i profilaktyki z zakresu ginekologii i położnictwa o wartości ponad 1,7 mln zł. W przyszłym roku dyrekcja chce wybudować lądowisko dla śmigłowców LPR oraz podjazd dla karetek, co pozwoli podjąć starania o reaktywowanie SOR.

– Bardzo duży wpływ na efektywność działania ma wysokość kontraktu z NFZ. To ponad 90 proc. przychodów szpitala – wyjaśnia dyrektorka i przyznaje, że możliwości kadrowe, sprzętowe i lokalowe lecznicy są znacznie większe, niż wynika to z kontraktu.

Dyrektor Zawadzka podkreśla, że na sukces pracują wszyscy pracownicy, a szczególnie kadra medyczna. Dlatego stara się pozyskać jak najlepszych specjalistów oraz stwarza im możliwości podnoszenia kwalifikacji zawodowych. Lecznica kształci też stażystów oraz pozyskuje miejsca na rezydenturę lekarzy po stażu w deficytowych specjalizacjach.

Dyrektorem Samodzielnego Publicznego Zespołu Opieki Zdrowotnej w Głubczycach, który zajął drugie miejsce w tej kategorii, Adam Jakubowski został kilka lat temu. – Wcześniej byłem zastępcą ds. administracyjnych, a później likwidatorem, bo szpital był w likwidacji. Jednak wtedy zaczął się rozwijać – opowiada dyr. Jakubowski. Likwidatorem został w 2009 roku, a w 2011 znów powrócono do struktury SPZOZ. – Pomogło zatrudnienie kompetentnych ludzi, pojawiły się środki zewnętrzne, dzięki którym udało się uaktywnić diagnostykę, a i nasi wierzyciele przychylniej spojrzeli na to, co się dzieje – wylicza dyr. Jakubowski.

Do szpitala trafiło trzech ginekologów z sąsiedniego powiatu, dzięki czemu liczba porodów wzrosła o połowę. Wciąż jednak są problemy z wykwalifikowanym personelem. – Jest tylko jeden czynnik motywujący pracowników: pieniądze – nie ukrywa dyr. Jakubowski. I dodaje, że placówka płaci im dobrze. – To, co minister zdrowia proponuje pracownikom służby zdrowia w 2021 roku, my już mamy u siebie – zdradza.

Jego zdaniem za sytuację lecznicy w dużej mierze odpowiada właśnie dobry personel, a także współpraca ze starostwem powiatowym. Placówka się rozwija. Pięć lat temu powstała tu neurologia, a we wtorek uroczyście otwarto po remoncie oddziały chirurgii i pediatrii. Szpital zainwestował w termomodernizację, w pompy ciepła, w wymianę oświetlenia na ledowe. Lecznica złożyła trzy kolejne wnioski o dotacje z regionalnego programu operacyjnego. Pozyskane pieniądze chce przeznaczyć na nową aparaturę, wyposażenie, a także dalszą informatyzację. – Jesteśmy pionierami pewnych rozwiązań. W naszych karetkach już od dawna wykonywane są badania EKG, a ich wyniki od razu trafiają do Polsko-Amerykańskiej Kliniki Serca do diagnozy, dzięki czemu wiemy, dokąd wieźć pacjenta: do nich czy np. do nas na oddział – mówi dyr. Jakubowski.

– Najważniejszy w całym systemie jest pacjent – przekonuje Adam Stachera, dyrektor naczelny zdobywcy trzeciego miejsca w tej kategorii – SPZOZ w Pajęcznie w województwie łódzkim. Pracuje w nim od blisko 15 lat, od pięciu jest dyrektorem naczelnym.

Gdy obejmował stanowisko, sytuacja finansowa szpitala była beznadziejna. Placówka nie miała środków na podstawową działalność, a jej zadłużenie wynosiło nieco ponad 3 mln zł. Dziś przychody lecznicy sięgają 12 mln zł, w tym kontrakt z NFZ to 11,15 mln. zł. Od pięciu lat szpital jest na plusie, w 2015 roku było to ponad 1 mln zł, a w 2016 roku – 383 tys. zł.

Zdaniem dyrektora na powodzenie w prowadzeniu szpitala składa się wiele czynników, a posiadanie wiedzy i doświadczenia nie wystarczy, bo należy również mieć wsparcie i aprobatę organu założycielskiego co do podejmowanych działań.

SPZOZ w Pajęcznie chce się dalej rozwijać w kierunku udzielania świadczeń zdrowotnych dla ludzi starszych. – Chcemy powiększyć zakład opiekuńczo-leczniczy, oddział chorób wewnętrznych oraz otworzyć oddział geriatryczny – zdradza Adam Stachera. Szpital ma już dokumentację projektową dotyczącą rozbudowy o dodatkowych 68 łóżek z prawomocnym pozwoleniem na budowę.

W ubiegłym roku szpital zmodernizował budynek przychodni, dobudował windy oraz zakupił i wymienił sprzęt diagnostyczny. Inwestycja była możliwa dzięki dotacjom unijnym z RPO. W sumie kosztowało to ok. 6 mln zł. W tym roku plany obejmują zaadaptowanie pomieszczeń kotłowni i składu opału na pracownię RTG i endoskopii.

Sukces szpitala jest sukcesem pracowników. W chwili obecnej personel ustawicznie się dokształca i podnosi kwalifikacje na różnego rodzaju kursach i szkoleniach, za które szpital płaci lub do których dopłaca. A lecznica, aby pozyskać pracowników, uzyskała możliwość specjalizowania lekarzy w zakresie chorób wewnętrznych i podstawowej opieki zdrowotnej.

 

Ranking: SZPITALE PUBLICZNE 2017 - Pełna Wersja

Organizator: Magellan

Ranking Szpitale Publiczne 2017

Ranking wśród lecznic z kontraktem do 29 mln zł wygrał Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej w Augustowie. Jeszcze niedawno, w 2008 roku, był w fatalnej sytuacji finansowej.

Pozostało 97% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Skarbówka ściągnęła z TVN wysoką karę KRRiT za reporaż o Karolu Wojtyle
Biznes
Sieci 5G w Polsce zrównały zasięg
Biznes
System kaucyjny zbudują sprytni, a nie duzi, gracze
Biznes
Praktycznie o przyszłości otwartego oprogramowania. Konferencja Open Source Day 2024 już 18 kwietnia
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Biznes
Są unijne kary za łamanie sankcji wobec Rosji. Więzienie i ogromne grzywny