Korespondencja z Sankt Petersburga
Nasi rywale mają już pewny awans do 1/8 finału Euro 2020, ale wciąż mają o co walczyć. Zwycięstwo zapewni Szwedom pierwsze miejsce w grupie. - Motywuje nas także to, że dzięki temu kolejny mecz zagramy dzień później - wyjaśnia doświadczony szkoleniowiec.
Andersson podkreśla, że Polaków nie wolno lekceważyć. Chwali naszą drużynę za wysoki pressing oraz krycie. - To fantastyczna drużyna. Zobaczymy, co tym razem pokażą na boisku - mówi.
Paulo Sousa podczas konferencji prasowej tłumaczył, że Szwedzi czują się komfortowo w defensywie, a ich największym atutem jest kontra, w której prym wiedzie napastnik Alexander Isak.
- Grając ze Słowakami byliśmy dłużej przy piłce, a podczas sparingu z Ormianami spędziliśmy dziesięć minut pod ich polem karnym. Polacy myślą, że jesteśmy mocni w obronie i zagramy z kontry? Niech tak myślą - odpowiada Andersson.