Euro 2016: Czy znowu trafimy na gospodarzy?

12 grudnia w Paryżu rozlosowane zostaną grupy mistrzostw Europy. Znany jest już ostateczny podział na koszyki.

Aktualizacja: 18.11.2015 23:15 Publikacja: 18.11.2015 23:06

Euro 2016: Czy znowu trafimy na gospodarzy?

Foto: AFP

Awans Szwecji i Ukrainy, a wcześniej Irlandii oraz Węgier oznacza, że znamy już komplet finalistów przyszłorocznych mistrzostw Europy. 24 drużyny podzielone już zostały na cztery koszyki i 12 grudnia w Paryżu, jeśli oczywiście po raz kolejny futbol nie przegra z terroryzmem, a zagrożenie wydaje się ogromne, odbędzie się losowanie grup Euro 2016.

Reprezentacja Polski losowana będzie z trzeciego koszyka. To było jednak wiadomo, jeszcze zanim nawet zaczęły się baraże. Przez awans Ukrainy z drugiego koszyka wypadli Czesi, z kolei przepustka wywalczona przez Węgrów zdegradowała Turcję do ostatniego. W naszej sytuacji nic się więc nie zmieniło.

Cieszą się też w europejskiej federacji, ponieważ Rosja i Ukraina będą losowane z drugiego koszyka, co oznacza, że nie mogą na siebie trafić w fazie grupowej. UEFA nie musi się więc zastanawiać, czy mogłaby dopuścić do takiej sytuacji. Przypomnijmy, że przed losowaniem tegorocznej edycji europejskich pucharów postanowiono, że kluby z Rosji nie mogą rywalizować z ukraińskimi. Wszystko oczywiście z powodu aneksji Krymu przez Kreml oraz sytuacji w Donbasie.

Losowanie dotyczyć będzie jednak tylko 23 reprezentacji, które awansowały na mistrzostwa. Francuzi już wiedzą, że zagrają w grupie A i to oni wystąpią w meczu otwarcia 10 czerwca 2016 roku na Stade de France w Paryżu. Stadionie, który w miniony piątek, przy okazji sparingu gospodarzy z Niemcami, miał stać się celem ataku terrorystów. Pytanie tylko: z kim? W XXI wieku reprezentacja Polski brała udział w czterech wielkich turniejach i za każdym razem trafiała na gospodarzy – w 2002 rywalizowaliśmy z Koreą Południową, w 2006 z Niemcami, w 2008 z Austrią, a w 2012 sami byliśmy organizatorem Euro i to mecz Polski z Grecją był pierwszym w turnieju.

Automatycznie w pierwszym koszyku znaleźli się też obrońcy tytułu – Hiszpanie. Zestawienie najsilniejszych drużyn uzupełniają zeszłoroczni mistrzowie świata – Niemcy, a także Anglicy, Portugalczycy oraz nowy numer jeden rankingu FIFA – Belgia.

Drugi koszyk składa się z Włoch, Rosji, Szwajcarii, Austrii, Ukrainy oraz Chorwacji, z którą zagramy pierwszy przyszłoroczny mecz towarzyski – 23 marca w Poznaniu. Z czwartego wylosować możemy naszych niedawnych rywali – Islandczyków, oraz Irlandię, którą wyprzedziliśmy w kwalifikacjach, skazując podopiecznych Martina O'Neilla na grę w barażach. Stawkę uzupełniają Turcja, debiutująca w jakimkolwiek wielkim turnieju Albania oraz Walia i Irlandia Północna, z którą z kolei zmierzymy się 26 marca w Krakowie.

Podział na koszyki przed losowaniem grup Euro 2016

Koszyk 1: Niemcy, Hiszpania, Anglia, Portugalia, Belgia, Francja (gospodarz)

Koszyk 2: Włochy, Rosja, Szwajcaria, Austria, Chorwacja, Ukraina

Koszyk 3: Czechy, Szwecja, POLSKA, Rumunia, Słowacja, Węgry

Koszyk 4: Turcja, Irlandia, Islandia, Walia, Albania, Irlandia Północna

Awans Szwecji i Ukrainy, a wcześniej Irlandii oraz Węgier oznacza, że znamy już komplet finalistów przyszłorocznych mistrzostw Europy. 24 drużyny podzielone już zostały na cztery koszyki i 12 grudnia w Paryżu, jeśli oczywiście po raz kolejny futbol nie przegra z terroryzmem, a zagrożenie wydaje się ogromne, odbędzie się losowanie grup Euro 2016.

Reprezentacja Polski losowana będzie z trzeciego koszyka. To było jednak wiadomo, jeszcze zanim nawet zaczęły się baraże. Przez awans Ukrainy z drugiego koszyka wypadli Czesi, z kolei przepustka wywalczona przez Węgrów zdegradowała Turcję do ostatniego. W naszej sytuacji nic się więc nie zmieniło.

Cieszą się też w europejskiej federacji, ponieważ Rosja i Ukraina będą losowane z drugiego koszyka, co oznacza, że nie mogą na siebie trafić w fazie grupowej. UEFA nie musi się więc zastanawiać, czy mogłaby dopuścić do takiej sytuacji. Przypomnijmy, że przed losowaniem tegorocznej edycji europejskich pucharów postanowiono, że kluby z Rosji nie mogą rywalizować z ukraińskimi. Wszystko oczywiście z powodu aneksji Krymu przez Kreml oraz sytuacji w Donbasie.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sport
Czy Witold Bańka krył doping chińskich gwiazd? Walka o władzę i pieniądze w tle
Sport
Chińscy pływacy na dopingu. W tle walka o stanowisko Witolda Bańki
Sport
Paryż 2024. Dlaczego Adidas i BIZUU ubiorą polskich olimpijczyków
sport i polityka
Wybory samorządowe. Jak kibice piłkarscy wybierają prezydentów miast
Sport
Paryż 2024. Agenci czy bezdomni? Rosjanie toczą olimpijską wojnę domową