W przypadku konwersji tylko portfela aktywnego koszt miałby wynieść 4,7 mld zł, zaś w razie konwersji 100 proc. portfela aktywnego i spłaconego byłoby to 5,4 mld zł. Bank podkreślił jednak, że nie podjął jeszcze decyzji o zaproponowaniu klientom porozumień według propozycji przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego (zakłada ona przewalutowanie hipotek po kursie z dnia zaciągnięcia i potraktowanie kredytu tak, jakby od początku był w złotych).

"Będzie to przedmiotem dalszej analizy i dyskusji z organami nadzoru" – podał mBank. Poinformował, że w ramach analizy propozycji banki uczestniczące w grupie roboczej - w tym mBank - wystosowały do NBP pismo "inicjujące dialog w celu lepszego zrozumienia potencjalnej gotowości banku centralnego do przeprowadzenia transakcji, która może być niezbędna w procesie". Bank podkreślił, że dialog ten „ma charakter wstępny".

Portfel kredytów hipotecznych i mieszkaniowych udzielonych klientom indywidualnym we frankach był w mBanku wart na koniec 2020 roku 13,6 mld zł. Ponadto wartość portfela pożyczek udzielonych w tej walucie, które zostały już całkowicie spłacone, wyniosła 6,8 mld zł.

mBank podał, że na koniec 2020 r. przeciw niemu toczyło się 7508 indywidualnych postępowań sądowych wszczętych przez jego klientów w związku z umowami kredytów frankowych, o łącznej wartości roszczeń wynoszącej 1,45 mld zł. Dla porównania na koniec września było to odpowiednio 6443 i 1,15 mld zł. Bank podał, że rezerwy na ryzyko prawne pokrywają ponad 10 proc. portfela frankowego i pełną wartość roszczeń. Zakłada, że zdecydowana większość prognozowanych spraw zostanie wniesiona do 2022 r., a następnie ich liczba spadnie w związku z oczekiwanym uporządkowaniem otoczenia prawnego.

mBank podał, że do końca 2020 roku otrzymał 173 prawomocne orzeczenia w sprawach indywidualnych, z tego 70 rozstrzygnięć było dla niego korzystne, a 103 rozstrzygnięcia były niekorzystne. W 2020 roku bank dokonał zmiany prawdopodobieństwa przegranej w sądzie i na koniec 2020 roku przyjął na podstawie własnej oceny oraz zewnętrznej opinii prawnej poziom 50 proc.