Na świecie są miejsca, gdzie dotarcie w celu policzenia wielorybów jest trudne z powodu odległości czy niedostępności. Zespół naukowców z British Antarctic Survey, wykorzystał szczegółowe zdjęcia satelitarne o wysokiej rozdzielczości dostarczone przez DigitalGlobe firmy Maxar Technologies, aby wykryć, policzyć i opisać cztery różne gatunki wielorybów.
Każdy gatunek obserwowano w jednym z ich znanych obszarów agregacji, gdzie pojedyncze osobniki spotykają się, aby się zbierać w większe grupy: waleni południowych poszukiwano u wybrzeży Argentyny, humbaka na Hawajach, płetwala zwyczajnego w pobliżu Korsyki na Morzu Śródziemnym, a wala szarego u wybrzeży Meksyku. Dzięki badaniom udało się zidentyfikować 10 niedostępnych populacji wielorybów.
„Jest to najbardziej szczegółowy obraz wielorybów przechwycony do tej pory przez satelity. To ekscytujące, że poprawiona rozdzielczość (obecnie 30 cm) ujawnia charakterystyczne cechy, takie jak płetwy i przywry” – mówi Hannah Cubaynes, ekolog wielorybów z British Antarctic Survey.
Zespół badał siedem ogromnych zdjęć otwartego oceanu zrobionych przez satelitę DigitalGlobe WorldView-3, pokazujące powierzchnię ponad 5000 km2 - obszar wielkości brytyjskiego hrabstwa Norfolk lub stanu Delaware w USA. Naukowcy zwrócili uwagą, że nie wszystkie gatunki wielorybów jest łatwo zidentyfikować na zdjęciach. Płetwal zwyczajny i wal szary z powodu ubarwienia bardzo kontrastują z powierzchnią oceanu, natomiast humbak i waleń południowy mają barwę ciała zbliżoną do środowiska, w którym żyją. Obserwację utrudniają również popisy akrobatyczne wielorybów. Woda, którą rozpryskują, często znacznie przesłania kształt ciała.
Wiele populacji wielorybów jest krytycznie zagrożonych. Ta nowa technologia obserwacji na odległość, mogłaby pomóc im przetrwać dzięki informacjom, które przy zastosowaniu innej metody są dla specjalistów niedostępne.