Matury: uczniowie walczą o lepsze wyniki

Dla absolwentów szkół średnich liczą się punkty. Dlatego jedni proszą o wgląd w arkusze egzaminacyjne, inni piszą poprawkowe egzaminy – głównie z matematyki.

Aktualizacja: 21.08.2019 06:20 Publikacja: 20.08.2019 21:44

Matury: uczniowie walczą o lepsze wyniki

Foto: Fotorzepa, Łukasz Solski

O 1345, w porównaniu z ubiegłym rokiem, wzrosła liczba złożonych wniosków o wgląd w prace maturalne. W ubiegłym roku do okręgowych komisji egzaminacyjnych wpłynęło ich 19 149. W tym roku wniosków było 20 494 – wynika z danych Centralnej Komisji Egzaminacyjnej, do których dotarła „Rzeczpospolita".

Czytaj także: Królowa poprawek - komentuje Marek Kobylański

CKE zbiera te dane dwukrotnie w ciągu roku. Kolejne będą dostępne w listopadzie.

Problem z biologią

Najwięcej wniosków – podobnie jak w latach ubiegłych – dotyczyło arkuszy egzaminu maturalnego z biologii na poziomie rozszerzonym. Tego przedmiotu egzaminacyjnego dotyczył niemal co czwarty, który wpłynął do komisji (4866 wniosków). Na drugim miejscu znalazły się wnioski o wgląd do arkuszy egzaminacyjnych z chemii na poziomie rozszerzonym (4371 wniosków), z matematyki na poziomie podstawowym (2908 wniosków), z języka polskiego na poziomie podstawowym (2290 wniosków), a także z języka angielskiego na poziomie podstawowym (1226 wniosków).

– Liczba złożonych wniosków w poszczególnych okręgowych komisjach jest proporcjonalna do liczby zdających, którzy przystępowali do egzaminu maturalnego w danej OKE. Najwięcej wniosków zostało złożonych w Krakowie i w Poznaniu, najmniej – w Łomży – wyjaśnia Marcin Smolik, dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej.

Punkty do zmiany

Maturzyści mają prawo nie tylko do przejrzenia swojej pracy, ale także – od 2016 r. – do zrobienia zdjęć arkuszy. To umożliwia im skorzystanie z pomocy nauczycieli by zweryfikować, czy punkty zostały przyznane prawidłowo.

– Po dokonaniu wglądu zdający złożyli 5131 wniosków o weryfikację liczby przyznanych punktów. Dyrektor okręgowej komisji po sprawdzeniu pracy przez drugiego egzaminatora, podjął decyzję o podwyższeniu liczby przyznanych punktów w 1519 przypadkach. To ok. 7,5 proc. wszystkich wniosków o wgląd. W ubiegłym roku było podobnie – wyjaśnia Smolik.

W przypadku gdy w rozstrzygnięciu dyrektor OKE postanowił o pozostawieniu liczby punktów przyznanych przez pierwszego egzaminatora (i potwierdzonej przez drugiego egzaminatora), zdający mogli wnieść odwołanie od tego rozstrzygnięcia do Kolegium Arbitrażu Egzaminacyjnego (KAE). Dotychczas do KAE wpłynęły zastrzeżenia dotyczące 936 zadań: 517 dotyczyło zadań z biologii, 150 z chemii, 144 z języka polskiego, a 41 z matematyki.

Spośród 936 wniosków KAE podjęło już rozstrzygnięcie w odniesieniu do 555 zadań. Liczbę punktów podwyższono w 24 przypadkach. Najwięcej zmian dotyczyło biologii i języka polskiego – punkty podwyższono w przypadku ośmiu zadań z każdego z tych przedmiotów. Z chemii zmiana dotyczyła czterech zadań, z matematyki – trzech, a z języka angielskiego – dwóch.

W przypadku podwyższenia liczby punktów maturzyści otrzymają nowe świadectwa.

Innym sposobem na podwyższenie liczby punktów z egzaminu maturalnego jest ponowne przystąpienie do niego. Na poprawkę najczęściej decydują się ci, którzy nie zdali matury (czyli otrzymali mniej niż 30 proc.). Prawo do poprawki mają osoby, które nie zaliczyły tylko jednego przedmiotu.

Egzaminy poprawkowe właśnie ruszyły. We wtorek, 20 sierpnia, o godz. 9 rozpoczęły się poprawkowe egzaminy pisemne. Tego samego dnia ruszyła także poprawka egzaminu ustnego. Ta część będzie trwała dwa dni. Wyniki poprawkowej matury zostaną opublikowane 11 września.

Z danych opublikowanych w lipcu przez CKE wynika, że do egzaminu poprawkowego w tym roku zostało dopuszczonych 31 883 osób (13 970 to absolwenci liceów, 17 913 ukończyło technika). Maturę w tym roku zdawało 247 230 uczniów szkół średnich.

Wniosek o przystąpienie do poprawki złożyło w całym kraju prawie 47 tys. absolwentów (to też ci, którzy chcą poprawić liczbę uzyskanych punktów).

Matematyka zostaje

W tym roku podobnie jak w poprzednich latach największe problemy sprawiła maturzystom matematyka. Jak podaje CKE, nie zaliczyło jej aż 17 proc. maturzystów (ponad 42 tys.) – z tego co dziesiąty absolwent liceum i co piąty technikum. Do poprawki z tego przedmiotu przystąpiło 31 700 osób – najwięcej wśród osób przystępujących w tym tygodniu do egzaminu.

Na kłopoty ze zdawalnością egzaminów z matematyki zwróciła uwagę Najwyższa Izba Kontroli. W raporcie o nauczaniu tego przedmiotu w szkole, opublikowanym w lutym tego roku, podkreśliła, że z uwagi na niski poziom nauki tego przedmiotu w szkole, należałoby rozważyć czasowe zawieszenie matury z matematyki.

O kłopotach z matematyką świadczą słabe wyniki uczniów: w latach 2015–2017 co szósty maturzysta nie zdał matury z tego przedmiotu. Aż 42 proc. uczniów kontrolowanych przez NIK szkół ponadgimnazjalnych miało na świadectwach z matematyki dwójkę. W gimnazjum takich uczniów było 23 proc., a w podstawówkach – 10 proc. Z kolei szóstkę z matematyki otrzymało tylko 4 proc. uczniów gimnazjów, 2 proc. uczniów podstawówek i 1 proc. – szkół średnich.

Z propozycją NIK nie zgodziło się Ministerstwo Edukacji Narodowej. „Matematyka nadal będzie przedmiotem obowiązkowym na egzaminie maturalnym, tak jak w większości krajów europejskich. Postulowane przez NIK »zawieszenie« obowiązkowego egzaminu maturalnego z matematyki byłoby powtórką fatalnej decyzji podjętej w 1982 r., bez żadnego uzasadnienia naukowego" – podkreśla MEN w komunikacie wydanym po publikacji raportu.

O 1345, w porównaniu z ubiegłym rokiem, wzrosła liczba złożonych wniosków o wgląd w prace maturalne. W ubiegłym roku do okręgowych komisji egzaminacyjnych wpłynęło ich 19 149. W tym roku wniosków było 20 494 – wynika z danych Centralnej Komisji Egzaminacyjnej, do których dotarła „Rzeczpospolita".

Czytaj także: Królowa poprawek - komentuje Marek Kobylański

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona