Unia Europejska chciała stać się wspólnotą mającą zerowy bilans gazów cieplarnianych w 2050 roku. Agenda ta jednak nie przeszła. Na szczycie, który odbył się w czerwcu w Brukseli sprzeciwiły się takiemu celowi cztery państwa: Polska, Czechy, Węgry oraz Estonia.
Słowa francuskiego przywódcy skomentował prezydent Andrzej Duda. - Jest mi przykro słuchać takich wypowiedzi - mówił w Nowym Jorku.
Do wypowiedzi prezydenta Francji odniósł się także Błażej Spychalski. - Prosiłbym pana prezydenta Macrona, by skupił się bardziej na problemach swojej polityki wewnętrznej, a mniej interesował się tym, co dzieje się w Polsce. Nie potrzebujemy pouczania ze strony francuskiego prezydenta - powiedział w rozmowie z Polskim Radiem.
- Czasy, gdy Polska była pouczana przez inne kraje, są już dawno za naszym państwem. Prowadzimy ambitną, dobrą i racjonalną politykę międzynarodową - dodał.