Lokomotywy tanieją...
Znaczący w szacowanym przez „Rzeczpospolitą" koszyku cen jest koszt paliwa. Założyliśmy, że rodzina zużywa miesięcznie średnio 20 litrów benzyny, w czerwcu 2019 r. wydała na ten cel 105,2 zł, czyli o 3,2 zł więcej niż w 2018 r. Znacznym kosztem jest także opłata za ciepłą wodę, przy założeniu, że miesięczne jej zużycie wynosi 4 metry sześcienne – to koszt prawie 90 zł. Prawie 50 zł miesięcznie kosztuje opłata za wywóz śmieci. Z kolei wyjście do kina to wydatek około 80 zł na same bilety.
W koszyku nie ujęliśmy kosztów zakupu ubrań, których ceny w porównaniu z ubiegłym rokiem wzrosły średnio o 1 proc. I tak, przeciętna cena detaliczna spodni typu jeans wynosi 66,5 zł, a garnituru męskiego ponad 600 zł. Średnio 2,2 proc. wzrosły ceny butów. Półbuty damskie skórzane w czerwcu kosztowały średnio 196 zł, a w ubiegłym roku 192 zł. Męskie analogicznie 207 i 203 zł. Znacznie w tym czasie zdrożały usługi. Strzyżenie włosów męskich to koszt około 21 zł, czyli o prawie 2 zł więcej niż w czerwcu 2018 r.
Podrożały także bilety – ich przeciętna cena w czerwcu wyniosła 2,77 zł. Z kolei mniej niż w 2018 r. kosztowały jabłka czy cytryny.
Eksperci wskazują, że ceny w Polsce – w tym ceny żywności – będą rosły z powodu lat zaniedbań o charakterze systemowym. Wskazują na fatalne rozwiązania wprowadzane na rynku energii, niską wydajność, kwestie związane z niedoborem wody czy strukturę biznesu (duże rozdrobnienie krajowych firm). Informacje o utrzymującej się stosunkowo niskiej inflacji ich nie uspokajają.
– W PRL, gdy ceny żywności szły ostro w górę, podkreślano, że przecież wszystko jest dobrze, bo lokomotywy tanieją... – podsumowuje Wojciech Warski, ekspert BCC.
Sonia Buchholtz ekspertka Konfederacji Lewiatan
Złe warunki pogodowe podniosły ceny produktów rolnych (zwłaszcza warzyw), wystąpiły też czynniki losowe, takie jak ASF – to powody tegoroczne. Mamy jednak również mody na pewne towary, co nieuchronnie sprzyja wzrostowi ich cen. Można wymienić również czynniki bardziej długotrwałe, oddziałujące w horyzoncie kilku sezonów. Wzrost płac przyczynia się do trwałego wzrostu cen żywności przetworzonej, podobnie jak rosnące ceny energii czy opodatkowanie sprzedawców.