Chiński Narodowe Biuro Statystyczne zaznaczyło w swoim komunikacie, że tak duży wzrost produkcji i sprzedaży detalicznej był ze stosunkowo niskiej bazy. Luty 2020 r. był bowiem okresem ostrego lockdownu na wielu obszarach Chin. Dane za styczeń i luty 2021 r. okazały się jednak nieco lepsze od prognoz.

Przewidywania analityków na nadchodzące miesiące są dosyć dobre.

- Spodziewamy się, że aktywność pozostanie silna w krótkim terminie, gdyż luzowanie restrykcji wirusowych wzmacnia konsumpcję, a stymulacja fiskalna u głównych partnerów handlowych Chin powinna sprawić, że eksport będzie silny - twierdzi Julian Ambrose-Pritchard, ekonomista z firmy badawczej Capital Economics.

- Przez większą część zeszłego roku chińscy konsumenci wykazywali nieco rezerwy, by wrócić do poziomu wydatków z końcówki 2019 r. Było to związane z lockdownem z początku roku i z tym, że kraj ostrożnie wrócił do wzrostu w sierpniu. Wygląda na to, że to ostrożne podejście się zmienia wraz ze spadającym prawdopodobieństwem kolejnej fali pandemii – twierdzi Michael Hewson, analityk CMC Markets.