Niemcy: Końca zapaści w przemyśle nie widać

Produkcja przemysłowa w Niemczech zmalała we wrześniu o 4,3 proc. rok do roku. Był to już jej jedenasta zniżka z rzędu i nic nie wskazuje na to, aby na tym zła passa miała się skończyć.

Aktualizacja: 07.11.2019 09:51 Publikacja: 07.11.2019 09:20

Niemcy: Końca zapaści w przemyśle nie widać

Foto: Bloomberg

Jak podał w czwartek tamtejszy urząd statystyczny, produkcja nad Renem zmalała we wrześniu o 0,6 proc. w porównaniu do sierpnia, gdy z kolei wzrosła o 0,4 proc. w stosunku do lipca. To pogłębiło spadek w ujęciu rok do roku do 4,3 proc. z 3,9 proc. w sierpniu. Dane te okazały się nieco gorsze niż przeciętnie oczekiwali ekonomiści.

Czytaj także: Słabnie wzrost gospodarczy w Niemczech

Po wyłączeniu produkcji w branży energetycznej i budowlanej, produkcja przemysłowa zmalała o 1,3 proc. w stosunku do sierpnia. – To sugeruje, że fundamentalna sytuacja w przemyśle przetwórczym jest nawet gorsza niż sugeruje podstawowy wskaźnik produkcji – zauważył Andrew Kenningham, główny ekonomista ds. Europy w firmie analitycznej Capital Economics.

Kenningham szacuje, że w III kwartale produkcja przemysłowa w Niemczech zmalała o około 1 proc., co odjęło około 0,25 pkt proc. od PKB. Gdyby jego szacunki się potwierdziły, byłaby to już piąta z rzędu kwartalna zniżka produkcji. – Wczesne sygnały z IV kwartału nie są lepsze. Wprawdzie zarówno wskaźnik produkcji w indeksie PMI, jak i przemysłowy komponent indeksu Ifo, w październiku drgnęły w górę, ale nadal były na poziomie wskazującym na kurczenie się produkcji – dodał.

Czytaj także: Niemieccy ekonomiści tną prognozy wzrostu i straszą kryzysem

- Wrześniowe dane potwierdzają, że niemiecki przemysł jest wciąż wyraźnie w recesji. Spodziewamy się, że przeciągnie się ona na dużą część 2020 r. – napisał Kenningham. Nieco bardziej optymistyczny w ocenie perspektyw przemysłu nad Renem jest Claus Vistesen, główny ekonomista ds. strefy euro w Pantheon Macroeconomics. Według niego z początkiem 2020 r. produkcja może odbić choćby z powodu niskiej bazy odniesienia sprzed roku.

Tydzień temu Eurostat opublikował wstępne dane dotyczące PKB strefy euro w III kwartale. Wynika z nich, że gospodarka eurolandu urosła o 0,2 proc., tak samo jak w II kwartale, zamiast o 0 lub 0,1 proc., jak oczekiwali ekonomiści. Część z nich oceniała wówczas, że także w Niemczech PKB w III kwartale wbrew obawom prawdopodobnie nie zmalał. Te dane ukażą się za tydzień.

Czytaj także: Coraz gorzej z niemieckim eksportem

PKB Niemiec zmalał w II kwartale i kolejna zniżka z rzędu oznaczałaby tzw. techniczną recesję. W całym 2019 r., jak ocenia większość ekonomistów, największa gospodarka strefy euro może liczyć na wzrost o około 0,5 proc.

Jak podał w czwartek tamtejszy urząd statystyczny, produkcja nad Renem zmalała we wrześniu o 0,6 proc. w porównaniu do sierpnia, gdy z kolei wzrosła o 0,4 proc. w stosunku do lipca. To pogłębiło spadek w ujęciu rok do roku do 4,3 proc. z 3,9 proc. w sierpniu. Dane te okazały się nieco gorsze niż przeciętnie oczekiwali ekonomiści.

Czytaj także: Słabnie wzrost gospodarczy w Niemczech

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Dane gospodarcze
Gospodarka USA rozczarowała. Słaby wzrost PKB w pierwszym kwartale
Dane gospodarcze
Lepsze nastroje w niemieckiej gospodarce. Najgorsze już minęło?
Dane gospodarcze
Węgrzy znów obniżyli stopy procentowe
Dane gospodarcze
Mniejsza szara strefa. Ale rynku alkoholi to nie dotyczy
Dane gospodarcze
GUS: płace wciąż rosną. Z zatrudnieniem nie jest tak dobrze