Reklama

Koronawirus w Polsce. Lekarka alarmuje: Umierają młodzi

- Te fale (epidemii), które były wcześniej, są inne od tej którą mamy teraz. Choroba jest dużo bardziej podstępna - mówiła w rozmowie z TVN24 prof. Karolina Sieroń, lekarka, specjalistka chorób wewnętrznych.

Aktualizacja: 15.04.2021 12:39 Publikacja: 15.04.2021 10:45

Koronawirus w Polsce. Lekarka alarmuje: Umierają młodzi

Foto: Fotorzepa, Aleksandra Świder

arb

Prof. Sieroń przyznała, że obecnie "umierają ludzie młodzi".

- Nie ma określonej granicy wieku (umierających) - dodała.

Jak mówiła umierają zarówno 30-latkowie zakażeni koronawirusem, jak i osoby w wieku 50-60 lat. - Umierają też starsi. Choroba nie wybiera wieku, nie wybiera tego kim jesteśmy - przekonywała.

Prof. Sieroń dodała, że oprócz osób z chorobami współistniejącymi umierają też osoby, które przed zakażeniem były zupełnie zdrowe.

Mówiąc o przypadkach zgonów, do których dochodzi po tym, jak pacjentowi zaczęło się poprawiać prof. Sieroń mówiła, że dochodzi do nich, gdy "mimo profilaktyki dochodzi do powikłań zakrzepowo-zatorowych".

Reklama
Reklama

- I czasami dochodzi tutaj do zatrzymania akcji serca i oddechu, do zgonu - dodała.

Prof. Sieroń przyznawała też, że wielu młodych chorych trafia do szpitali w ciężkim stanie. Przyznała, że czasem trudno ustalić, który moment choroby jest tym, gdy trzeba szukać pomocy w szpitalu, ponieważ choroba jest podstępna i czasem stan zdrowia zakażonego pogarsza się gwałtownie.

- Kiedy pacjent czuje, że słabnie, ze trudniej mu oddychać, to jest to moment, gdy należy szukać pomocy - mówiła.

Leki i terapie
„Historyczna” lista refundacyjna. „Presja środowisk lobbystycznych” w tle
Leki i terapie
Popularny lek na otyłość a ryzyko incydentów sercowo-naczyniowych
Leki i terapie
Seniorzy nadużywają leków za darmo. Poznaliśmy dane
Leki i terapie
Leczymy 300 tys. pacjentów za 11 mld złotych
Leki i terapie
Wiceprezeska Bayer: „Firmy nie mają elastyczności cenowej”
Reklama
Reklama