Prezes Timu: Szykujemy się na wojnę

Dobra sytuacja na rynku budowlano–montażowym sprawia, że rośnie sprzedaż największego krajowego dystrybutora elektrotechniki - Tim. Władze spółki już szykują się jednak na recesję w branży.

Publikacja: 19.09.2018 13:39

Krzysztof Folta, prezes Timu

Krzysztof Folta, prezes Timu

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

- Jest takie stare powiedzenie: w czasach pokoju szykuj się na wojnę. I dla mnie ta dobra sytuacja na rynku to jest sygnał, że wkrótce będzie gorzej. Jestem odpowiedzialny za to, by spółka przeszła kolejny kryzys z jak najmniejszymi stratami – podkreśla Krzysztof Folta, prezes Timu.

W jaki sposób spółka przygotowuje się na kryzys? – Przede wszystkim zadbaliśmy o bezpieczeństwo finansowe. Spółka nie jest zadłużona, za to ma zapewnione linie kredytowe na kwotę ponad 40 mln zł – wyjaśnia Folta. Kolejne elementy to wysoka dyscyplina w zakresie kosztów i w zakresie zarządzania zapasami. – To wszystko sprawi, że w czasie kryzysu zwiększymy naszą przewagę nad konkurencją. To, co się będzie działo na rynku, traktujemy jako szansę i myślę, że ją wykorzystamy – zapewnia Folta.

W I półroczu grupa Tim wypracowała ponad 392 mln zł przychodów, co oznacza wzrost o 19 proc. w porównaniu z tym samym okresem 2017 r. To najlepsze pod względem obrotów I półrocze w historii grupy. Zysk netto wyniósł 6,65 ml zł, podczas gdy przed rokiem grupa miała 3,31 mln zł straty. Spółka poprawia rentowność, m.in. dzięki skupieniu się na sprzedaży produktów wysokomarżowych. Pozytywnie na wynik wpłynęło też zaksięgowanie transakcji sprzedaży nieruchomości przez zależną spółkę 3LP oraz uiszczenie na rzecz logistycznej firmy kary umownej za niedotrzymanie terminów zakończenia testów operacyjnych przez dostawcę automatycznych magazynów shuttle system.

- W I półroczu wszystkie spółki zależne wpłynęły pozytywnie na wyniki grupy. Mamy ambicje, żeby grupa w II półroczu jeszcze dynamiczniej się rozwijała i żeby jej wyniki były jeszcze bardziej atrakcyjne – podkreśla Piotr Tokarczuk, członek zarządu Timu.

Grupa rozwija swoją spółkę logistyczną 3LP. Po I półroczu spółka ta zanotowała ponad 28-procentowy wzrost przychodów. – Po dwóch latach od rozpoczęcia działalności jest już rentowna na wszystkich poziomach – zaznacza Folta.

W Siechnicach trwa budowa kolejnej hali magazynowej. Inwestycja powinna zakończyć się w listopadzie. Grupa będzie miała wówczas do dyspozycji 50 tys. mkw. zadaszonych magazynów.

- Jest takie stare powiedzenie: w czasach pokoju szykuj się na wojnę. I dla mnie ta dobra sytuacja na rynku to jest sygnał, że wkrótce będzie gorzej. Jestem odpowiedzialny za to, by spółka przeszła kolejny kryzys z jak najmniejszymi stratami – podkreśla Krzysztof Folta, prezes Timu.

W jaki sposób spółka przygotowuje się na kryzys? – Przede wszystkim zadbaliśmy o bezpieczeństwo finansowe. Spółka nie jest zadłużona, za to ma zapewnione linie kredytowe na kwotę ponad 40 mln zł – wyjaśnia Folta. Kolejne elementy to wysoka dyscyplina w zakresie kosztów i w zakresie zarządzania zapasami. – To wszystko sprawi, że w czasie kryzysu zwiększymy naszą przewagę nad konkurencją. To, co się będzie działo na rynku, traktujemy jako szansę i myślę, że ją wykorzystamy – zapewnia Folta.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Budownictwo
Silna grupa z dużymi możliwościami
Budownictwo
Gwałtowny skok rezerwacji nowych mieszkań. Polacy ruszyli do biur nieruchomości
Budownictwo
Ceny materiałów budowlanych nadal spadają
Budownictwo
Ceny mieszkań doszły do sufitu? Sprzedający liczą na kolejne zwyżki
Budownictwo
Spadają ceny materiałów budowlanych. Co potaniało najbardziej?