- Wiosenne spowolnienie gospodarki spowodowało, że tego lata fachowców od remontów poszukujemy jeszcze intensywniej niż zwykle – mówią eksperci Oferteo.pl. - Najwięcej zleceń dostają specjaliści od malowania, montażu płyt gipsowo-kartonowych i instalacji elektrycznych.
Gruntowne zmiany
Z danych portalu wynika, że w 2019 roku prace remontowe podejmowaliśmy wraz z przyjściem wiosny. - W marcu ubiegłego roku pochodziło aż 19 proc. wszystkich pytań z pierwszej połowy roku. Sytuacja w pozostałych miesiącach wyglądała wówczas dość podobnie, a różnice były kilkuprocentowe – podaje Oferteo.pl. - Przyglądając się danym z 2020 roku, widać znaczne wyhamowanie popytu na usługi remontowe na samym początku kwarantanny. W marcu tego roku usług fachowców szukano niemal o połowę rzadziej niż rok wcześniej. Znaczny spadek popytu wyraźny jest także w kwietniu. Natomiast już od maja zainteresowanie wzrosło aż dwukrotnie w stosunku do poprzedniego miesiąca. Ten trend utrzymywał się także w czerwcu, z którego pochodziła niemal jedna czwarta wszystkich pytań (z pierwszego półrocza 2020 roku) o fachowców.
- Mimo że terminy rozpoczęcia prac w dużej mierze zmieniły się, to nasze zamiłowanie do dużych przedsięwzięć już nie. Polacy, podejmując się remontu, zwykle chcą wprowadzić gruntowne zmiany w wielu pomieszczeniach. Jak pokazuje statystyka, prace obejmują najczęściej cztery - pięć pomieszczeń, co w praktyce oznacza często całe mieszkanie – mówią analitycy. - Nie zmieniły się także najchętniej wybierane do remontu pomieszczenia. Najczęściej (w 78 proc. przypadków) były to pokoje dzienne i sypialnie, na drugim miejscu, z wynikiem 67 proc., znalazł się przedpokój, a następnie kuchnia i łazienka – z popularnością na poziomie 64 proc. każda.
Duże zlecenia
- Analizując dokładny zakres prac, które były wykonywane w polskich domach, można zauważyć, że jest on rozległy. Fachowcom zwykle zlecamy kilka czynności. Najczęściej jest to malowanie (74 proc.) i montaż płyt gipsowo-kartonowych (51 proc.). Na brak zajęcia nie mogą narzekać specjaliści od instalacji elektrycznych (46 proc.), tynkowania (47 proc.), a także układający glazurę lub terakotę (48 proc.) – podają eksperci. - Pandemia nie zmieniła w znaczący sposób rodzaju usług, jakich poszukują Polacy.
– Remont należy to tych przedsięwzięć, które chętnie planujemy na lato. Specjaliści większość zleceń otrzymują na przestrzeni kilku miesięcy – wiosną, latem i wczesną jesienią, w tym czasie kolejki do nich są więc najdłuższe. W tym roku sytuacja jest wyjątkowa, ponieważ zapytań o usługi remontowe było aż o 31 proc. więcej niż rok wcześniej – zauważa Karol Grygiel z zarządu Oferteo.pl. - Mamy więc do czynienia z kumulacją wstrzymanych wcześniej zleceń. Jeśli w takich okolicznościach nie rozpoczniemy poszukiwań wykonawcy odpowiednio wcześnie, możemy zostać odesłani do długiej kolejki oczekujących, co w konsekwencji opóźni remont o kolejne tygodnie, a nawet miesiące – przestrzega.