Minister ds. brexitu: Mamy czas do grudnia 2020 roku

Brytyjski minister ds. brexitu Stephen Barclay zaapelował w Madrycie do państw Unii Europejskiej o elastyczność w negocjowaniu nowej umowy brexitowej. Powtórzył sprzeciw rządu Borisa Johnsona wobec mechanizmu tzw. backstopu.

Aktualizacja: 19.09.2019 18:17 Publikacja: 19.09.2019 17:36

Brytyjski minister ds. brexitu Stephen Barclay przekonuje, że na znalezienie alternatywy dla backsto

Brytyjski minister ds. brexitu Stephen Barclay przekonuje, że na znalezienie alternatywy dla backstopu jest czas do końca przyszłego roku

Foto: AFP

- Powiedziano nam, że Wielka Brytania musi przedstawić prawnie obowiązujący tekst do 31 października - mówił minister. Zaznaczył, że na znalezienie alternatywy dla backstopu jest czas do końca okresu przejściowego, czyli do grudnia 2020 r.

- Dlaczego ryzykować wykrystalizowanie się niepożądanego wyniku w listopadzie tego roku, jeśli obie strony mogą wspólnie pracować do grudnia 2020 r.? - pytał Stephen Barclay. - Ryzykujemy uwięzienie w grze o sumie zerowej, co doprowadzi do wyników o sumie zerowej - dodał.

Minister ds. brexitu podkreślił, że obecne stanowisko Unii Europejskiej w sprawie backstopu oznacza dla Wielkiej Brytanii test, któremu państwo to może nie sprostać. Przypomniał, że brytyjski parlament trzykrotnie odrzucał umowę brexitową.

- Pracujmy więc kreatywnie, by zawrzeć umowę (brexitową - red.). Umowę, którą Wielka Brytania poprze, umowę bez backstopu. Umowę, która zostanie zaakceptowana przez brytyjski parlament i przez Parlament Europejski - apelował w Madrycie Barclay.

Za zgodą Londynu i Brukseli, okres przejściowy wynegocjowany przez byłą premier Theresę May mógłby zostać wydłużony o dwa lata. Boris Johnson zadeklarował w tym tygodniu, że nie ma takich planów.

W piątek Stephen Barclay ma spotkać się z głównym unijnym negocjatorem ds. brexitu Michelem Barnierem.

W środę premier sprawującej prezydencję w UE Finlandii Antti Rinne oświadczył, że Wielka Brytania musi przedstawić pisemny plan zmian w umowie brexitowej do 30 września.

Rzecznik rządu Borisa Johnsona poinformował, że Wielka Brytania wysłała "pewne propozycje w formie pisemnej" do Brukseli, które mają na celu przełamanie impasu w sprawie brexitu. Podkreślił, że propozycje są "poufne" i "techniczne", a formalnie zostaną przedstawione, "gdy Wielka Brytania będzie gotowa". Według Sky News, propozycje skupiają się na kwestii ceł.

Przekazanie UE dokumentów to pierwszy od czasu objęcia przez Johnsona urzędu premiera w lipcu tego roku przypadek przedstawienia Unii na piśmie planów dotyczących kształtu nowej umowy brexitowej. Wcześniej przedstawiciele rządu tłumaczyli, że UE nie otrzymuje propozycji na piśmie z powodu obaw o wyciek zapisów.

Rząd Borisa Johnsona odrzuca zapisany w umowie wynegocjowanej przez Theresę May backstop, czyli mechanizm, na mocy którego po wyjściu z UE Wielka Brytania pozostałaby czasowo członkiem unii celnej. Dzięki temu między Irlandią a Irlandią Północną nie trzeba byłoby odtwarzać regularnej granicy. Jean Claude-Juncker oświadczył ostatnio, że nie jest przywiązany do backstopu, ale dodał, iż Wielka Brytania musi przedstawić funkcjonalne rozwiązanie, które pozwoli zastąpić backstop.

- Powiedziano nam, że Wielka Brytania musi przedstawić prawnie obowiązujący tekst do 31 października - mówił minister. Zaznaczył, że na znalezienie alternatywy dla backstopu jest czas do końca okresu przejściowego, czyli do grudnia 2020 r.

- Dlaczego ryzykować wykrystalizowanie się niepożądanego wyniku w listopadzie tego roku, jeśli obie strony mogą wspólnie pracować do grudnia 2020 r.? - pytał Stephen Barclay. - Ryzykujemy uwięzienie w grze o sumie zerowej, co doprowadzi do wyników o sumie zerowej - dodał.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 793
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 792
Świat
Akcja ratunkowa na wybrzeżu Australii. 160 grindwali wyrzuconych na brzeg
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 791
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 790