- Chcemy porozumienia, które sprawdzi się dla Irlandii Północnej tak samo, jak dla naszych sojuszników z Irlandii - powiedziała Arlene Foster, stojąca na czele partii z Irlandii Północnej.
- To jest możliwe, ale będzie wymagało świeżego podejścia od Dublina i Brukseli - dodała.
- Backstop był problemem - dodała Foster odnosząc się do rozwiązania w umowie wynegocjowanej przez Theresę May, które miało uchronić przed pojawieniem się po brexicie regularnej granicy celnej między Irlandią a Irlandią Północną.
- Premier zobowiązała się do zapewnienia prawnie wiążących zmian (w umowie brexitowej). Musi się z tego wywiązać - dodała Foster.
Umowa wynegocjowana przez May z UE została odrzucona przez Izbę Gmin 15 stycznia 432 głosami "przeciw" przy zaledwie 202 głosach "za". Sprzeciw w partii May wzbudzał tzw. mechanizm backstopu - tymczasowe pozostanie przez Wielką Brytanię w unii celnej z UE po to, aby między Irlandią a Irlandią Północną nie doszło do odtworzenia granicy celnej. Zdaniem krytyków tego rozwiązania takie "tymczasowe ustalenia" mogłyby się okazać trwałe.