Dotychczas amerykańska gospodarka oraz nowojorska giełda okazały się odporne na napięcia wywołane wojną celną między USA a Chinami, Europą oraz krajami obu Ameryk.

Według analityków amerykańskiego banku dobre warunki ekonomiczne mogą sprawić, że Donald Trump popełni błąd, który może sporo kosztować inwestorów - pisze Business Insider.

W specjalnej nocie do klientów banku JPMorgan napisano, że wiara prezydenta USA w siłę gospodarki i rynków może stać się tak wielka, że zaostrzy on kurs na wszystkich frontach – od kwestii handlowych aż po sankcje nałożone na Iran, które mogą podnieść ceny ropy brent do 90 dolarów za baryłkę. Natomiast wojna handlowa z Chinami może spowodować spowolnienie wzrostu w Chinach, a to może się negatywnie odbić na spółkach notowanych na nowojorskiej giełdzie. Stratedzy JPMorgan ostrzegają, że to może oznaczać koniec hossy.

Stratedzy banku ostrzegają także przed trudnościami w negocjacjach w sprawie przemysłu motoryzacyjnego oraz układu Nafta. A napięcia handlowe mogą przełożyć się na spadek zaufania do gospodarki, zaburzenia w łańcuchach dostaw oraz pogorszenie warunków finansowania, wynika z raportu. Do tego może dojść możliwy koniec cyklu podwyżek stóp procentowych przez Fed.

Według strategów JPMorgan trzeba się liczyć z tym, że Stany Zjednoczone są "u progu większej kilkumiesięcznej fali zwyżek, albo tylko kilkutygodniowego wahnięcia". Zdaniem analityków więcej specjalistów przychyla się do tej drugiej opcji.