Biznes z ulgą przyjął rozmrażanie

Rząd ogłosił harmonogram znoszenia covidowych obostrzeń w gospodarce: za 10 dni ruszą hotele i pensjonaty, ale gastronomia i branża fitness na powrót do w miarę normalnego działania poczekają jeszcze niemal miesiąc.

Aktualizacja: 29.04.2021 11:31 Publikacja: 28.04.2021 21:00

Od 15 maja bary i restauracje przyjmą gości w swoich ogródkach

Od 15 maja bary i restauracje przyjmą gości w swoich ogródkach

Foto: Bloomberg

– Dane o nowych zakażeniach dają podstawy do ostrożnego optymizmu. Wydaje się, że najgorsze jest już za nami, a trzecia fala pandemii ustępuje – mówił w środę w czasie konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki.

Czytaj także: Koronawirus w Polsce. Koniec lockdownu? Rządowy plan luzowania obostrzeń

Rząd uznał, że umożliwia to stopniowe rozmrażanie gospodarki. Harmonogram przewiduje m.in., że 4 maja ruszą galerie handlowe, sklepy budowlane i meblowe. Od 8 maja hotele i pensjonaty, będą mogły udostępnić turystom do 50 proc. miejsc, ale nieczynne będą w nich strefy gastronomiczne i spa, 29 maja do w miarę normalnego funkcjonowania wrócą gastronomia i branża fitness.

Firmy liczyły na więcej

– Cieszymy się, że rząd przedstawił plan odmrażania gospodarki. Dzięki temu firmy nie będą zaskakiwane decyzjami w ostatniej chwili, jak to się działo do tej pory. O taki szczegółowy harmonogram apelowaliśmy od dawna – mówi Grzegorz Baczewski, dyrektor generalny Konfederacji Lewiatan. – Szkoda, że rząd nie zdecydował się na wznowienie już od 4 maja działalności restauracji, hoteli czy klubów fitness i innych usług, czego oczekiwały organizacje biznesowe. Przedsiębiorcy są gotowi wznawiać działalność z zachowaniem reżimów sanitarnych i ograniczeń liczby klientów – dodaje Baczewski.

Przypomina, że Konfederacja Lewiatan i Rada Przedsiębiorczości apelowały o odmrożenie od 4 maja całości handlu detalicznego, gastronomii w wersji minimalnej (możliwość przyjmowania gości w zewnętrznych ogródkach obiektów gastronomicznych), hoteli (co najmniej 50 proc. obłożenia) oraz klubów fitness i innych usług.

– Mieliśmy spotkanie z wicepremierem Jarosławem Gowinem i chyba możemy powiedzieć, że w zasadzie dotrzymał słowa – mówi Marek Kowalski, przewodniczący Federacji Przedsiębiorców Polskich. – Uzgodnienia były takie, żeby w niektórych obszarach odmrażanie było nieco szybsze niż to, co w swoim harmonogramie zapisał rząd, ale kierunek jest dobry, o takie działania od dawna zabiegały organizacje przedsiębiorców. Mamy nadzieję, że tym razem odmrożenie zostanie z nami na dłużej – dodaje Kowalski.

– Oczywiście, że luzowanie gospodarki jest teraz priorytetem. I dobrze, że to się dzieje – mówi Łukasz Bernatowicz, wiceprezes Business Centre Club. Jego zdaniem zrozumiałe jest przy tym otwarcie hoteli i pensjonatów po długim weekendzie majowym. Wiceprezes BCC przypomina, że ich uruchomienie w walentynki i najazd turystów na Zakopane wywołało wiele kontrowersji i obaw przed wzrostem zachorowań. – Dalsze luzowanie trzeba jednak robić szybciej, jeśli gospodarka ma złapać oddech przed wakacjami – przekonuje Łukasz Bernatowicz. Zwraca też uwagę, że po poprzednim mrożeniu gospodarki wiele firm nie dostało żadnego wsparcia od rządu, choć nie mogły prowadzić działalności. – Teraz niektóre z nich jeszcze miesiąc muszą czekać na rozmrożenie. Rząd powinien zdecydować: albo szybsze odmrożenie, albo dodatkowa pomoc – mówi wiceszef BCC.

Nie zachłyśnijmy się

Przedsiębiorcy przestrzegają przed zachłyśnięciem się większą swobodą. – Żebyśmy tego nie zmarnowali. Żebyśmy zbyt szybko nie wyskoczyli z masek i nie wrócili do ponownego mrożenia – przestrzega Marek Kowalski. Zwraca uwagę na nieprecyzyjne wymogi dotyczące zachowania reżimu sanitarnego. – To powinno być zerojedynkowe, tymczasem w wytycznych dla biznesu często pada sformułowanie „w miarę możliwości" – mówi szef FPP. Jego zdaniem wielu przedsiębiorców będzie w czasie kontroli tłumaczyć, że nie stosuje danego rozwiązania, „bo nie ma możliwości". – To wywoła spory z kontrolującymi i zwiększy ryzyko zakażeń – uważa Kowalski.

Biznes podkreśla znaczenie szczepień. – Zwracamy uwagę na konieczność maksymalnego przyspieszania i rozszerzenia programu szczepień, także w zakładach pracy, jako jedynego środka chroniącego przed zdrowotnymi i gospodarczymi skutkami pandemii – mówi Grzegorz Baczewski.

Biznes
Londyn uderza w Moskwę największymi sankcjami w historii
Biznes
Nowy prezes PGZ przyszedł z Grupy Azoty
Biznes
Prezes Grupy Azoty rezygnuje z funkcji
Biznes
Umowa USA-Wielka Brytania gotowa. UE zniecierpliwiona. Nowy papież z Ameryki
Biznes
Cyfrowa rewolucja w samorządach
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem