Europa jest największym partnerem handlowym Wyspiarzy i jeśli nie uzgodnią z nią umowy o przyszłych stosunkach z blokiem 27 krajów zanim go opuszczą, mogą mieć do czynienia z nowymi stawkami celnymi i odprawami.

Prezes filii DHL Express, John Pearson powiedział agencji Reutera, że jego firma „‚zaczęła zatrudniać dobre trzy miesiące temu" i przyjmowała po ok. 50 pracowników tygodniowo. — Na terenie ośrodków transportu są już ludzie. Znajdują się na naszej liście plac, siedzą w budynku i pewnie wykonują papierkową pracę celników, aby być pewni, że towary będą szybko odprawiane. Przyznajemy, że jeśli w scenariuszu twardego brexitu będą cła na wszystko, to nie chcemy być zaskoczeni — powiedział.

Person objął obecne stanowisko w styczniu, nie sprecyzował, jak brexit wpłynie bezpośrednio na działalność firmy, ale dodał, że „jeśli nie będzie umowy nagle ogłoszonej 29 marca, to będziemy bardziej przygotowani od innych".

DHL jest jednym z największych w Europie doręczycieli przesyłek, prowadzi dużą działalność w całej Europie i W. Brytanii, transportuje towary samolotami i ciężarówkami.