Szefowie Roskosmosu oskarżeni o defraudację miliarda rubli

Były dyrektor generalny rosyjskiej korporacji rakietowo-kosmicznej jest oskarżony o defraudację wraz z grupą menadżerów ponad miliarda rubli, czyli równowartości blisko 50 mln zł przy dostawach do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Pieniądze zostały wyprane w Hongkongu i ZEA.

Aktualizacja: 26.05.2021 13:04 Publikacja: 26.05.2021 12:02

Szefowie Roskosmosu oskarżeni o defraudację miliarda rubli

Foto: AdobeStock

Federalna Agencja Kosmiczna Roskosmos i Korporacji Rakietowo-Kosmiczna (RSC) Energia podpisały pod koniec 2012 roku państwowy kontrakt na „stworzenie modułu naukowo-energetycznego” na potrzeby Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Wartość kontraktu to 15,2 mld rubli (760 mln zł).

Według śledczych Władimir Sołncew, jego zastępca Stepan Prochorow, doradca Michaił Ignatkin i inni oskarżeni w sprawie oszukańczo ukradli budżet w wysokości 1 miliarda 72 milionów rubli.

Dochodzenie Komitetu Śledczego Rosji rozpoczęte w 2019 r, na które powołuje się gazeta Kommersant, wykazało, że wykonując kontrakt, od maja do lipca 2017 r. ówczesny prezes RSC Energia Władimir Sołncew, jego zastępca Stepan Prochorow, doradca Michaił Ignatkin, zastępca dyrektora generalnego ds. logistyki RSC Aleksander Prochorow, a także szefowie kilku innych firm uczestniczących w realizacji kontraktu, założyli grupę przestępczą.

Grupa ukradła pieniądze budżetowe w wysokości ponad 1 miliard 72 miliony rubli. Śledczy podkreślają, że kradzież została popełniona „z egoistycznych pobudek w ramach zorganizowanej grupy”. Spowodowała znaczne szkody majątkowe w korporacji Roskosmos.

Mechanizm kradzieży był prosty. Firmy 3 bądź 4-krotnie zważały na fakturach ceny kupowanych urządzeń i podzespołów. Grupa wyprała skradzione pieniądze w Hongkongu i ZEA, gdzie zakupione zostały części do kontraktu. W wypraniu pieniędzy uczestniczyły spółki zarejestrowane w obu lokalizacjach.

Członkowie grupy zostali ustaleni dopiero latem ubiegłego roku. Dziś większość z nich siedzi w areszcie, czekając na rozprawę.

Federalna Agencja Kosmiczna Roskosmos i Korporacji Rakietowo-Kosmiczna (RSC) Energia podpisały pod koniec 2012 roku państwowy kontrakt na „stworzenie modułu naukowo-energetycznego” na potrzeby Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Wartość kontraktu to 15,2 mld rubli (760 mln zł).

Według śledczych Władimir Sołncew, jego zastępca Stepan Prochorow, doradca Michaił Ignatkin i inni oskarżeni w sprawie oszukańczo ukradli budżet w wysokości 1 miliarda 72 milionów rubli.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Materiał partnera
XX Jubileuszowy Międzynarodowy Kongres MBA
Biznes
Bruksela zmniejszy rosnącą górę europejskich śmieci. PE przyjął rozporządzenie
Biznes
Niedokończony obraz Gustava Klimta sprzedany za 30 mln euro
Biznes
Ozempic może ograniczyć picie alkoholu i palenie papierosów
Biznes
KGHM rozczarował. Mniej produkuje i sprzedaje