Tuż po tym, jak Bill Gates opuścił zarząd amerykańskiego holdingu Berkshire Hathaway, rynkiem wstrząsnęła kolejna szokująca nowina. Multimiliarder odchodzi także z korporacji Microsoft, której był współzałożycielem i wieloletnim prezesem.

- Podjąłem decyzję o ustąpieniu z obydwu zarządów, w których działam - Microsoftu i Berkshire Hathaway - by poświęcić więcej czasu filantropijnym priorytetom, takim jak zdrowie, rozwój i edukacja na świecie, oraz zwiększeniu mojego zaangażowania w walkę ze zmianami klimatu - napisał Bill Gates w oświadczeniu zamieszczonym na jego koncie na portalu LinkedIn.

Gates zaznaczył, że kierownictwo obydwu firm jeszcze nigdy nie było tak silne jak teraz, uważa więc, że to odpowiedni czas do wycofania się. Dodał jednocześnie, że prezes Berkshire Hathaway Warren Buffett pozostanie jego bliskim przyjacielem, a także że Microsoft będzie zawsze stanowić ważną część jego życia. Gates zamierza dalej dzielić się swoimi wizjami i pomysłami z obecnym szefem koncernu Satyą Nadellą.

Bill Gates i Paul Allen stworzyli Microsoft w 1975 roku. Gates pełnił funkcję prezesa w firmie do 2000 roku, kiedy jego rolę przejął Steve Ballmer. Gates miał jednak dalej decydujący głos w strategii biznesowej firmy, która pod jego kierownictwem stała się jednym z największych na świecie przedsiębiorstw z branży informatycznej. Gates był dyrektorem zarządu do 2014 r., jednak w ostatnich latach więcej uwagi poświęcał działalności charytatywnej w organizacji Bill & Melinda Gates Foundation, którą założył wraz z żoną.

Bill Gates jest obecnie drugim najbogatszym człowiekiem świata według rankingu Forbes, a jego majątek sięga 106,7 mld dol.