Rz: Zależy mi, by ubrania, które kupuję, były ładne, dobrej jakości i w przystępnej cenie, ale także by produkowano je w miejscach, w których prawa człowieka są respektowane. Czy wybierając jedną z marek należących do LPP, mogę na to liczyć?
Anna Miazga, koordynator ds. CSR w firmie LPP SA: Jestem przekonana, że tak. Nasza firma jest liderem wśród przedsiębiorstw, które angażują się w działania na rzecz praw człowieka. Dotyczy to nie tylko naszych sklepów w kraju i oddziałów w Polsce, ale także naszych dostawców w Europie i w Azji.
Skąd pewność, że oni nie łamią praw człowieka? Na temat działania firm w Azji dochodzą przerażające historie o wyzysku pracowników, także dzieci.
Cały czas monitorujemy dostawców przez naszych audytorów z Polski i z biur w Dahce oraz Szanghaju. W tym roku uruchomiliśmy dodatkowo projekt kontroli wszystkich podwykonawców w Bangladeszu z zewnętrznym partnerem, firmą SGS. Na bieżąco reagujemy, jeśli dochodzi do nieprawidłowości.