Funkcjonariusze Departamentu przestępstw finansowych (DFR) wkroczyli we wtorek nie tylko do redakcji portalu tut.by, ale też do mieszkań redaktorów i dziennikarzy.

Rewizje odbywały się do późnego wieczora, portal został zablokowany decyzją resortu informacji. Funkcjonariusze wtargnęli też do redakcji powiązanych z tut.by portalów: av.by (największy w kraju portal motoryzacyjny) i hoster.by (dostawcy hostingu).

Obecnie na liście zatrzymanych, opublikowanej przez niezależne Stowarzyszenie Dziennikarzy Białoruskich (BAŻ), znajduje się czternaście osób, w tym redaktorka naczelna portalu Maryna Zołotowa.

Służby zatrzymywały również dziennikarzy innych mediów, którzy udali się do redakcji tut.by, by wesprzeć kolegów po fachu. Rozpoczęto sprawę karną dotyczącą "oszustw podatkowych na dużą skalę".

Białoruskie niezależne media nie mają wątpliwości, że w ten sposób Aleksander Łukaszenko postanowił zlikwidować najważniejszy i zarazem najpopularniejszy portal informacyjny kraju.